13.09.2023, 18:54:20
Tombstone - Angel of Blood (2023)
tracklista:
1.Heart of an Eagle 04:05
2.Tombstone 03:32
3.Brother of Metal 03:36
4.Angel of Blood 03:48
5.The Bringer of Light 03:43
6.Stay True 04:24
7.Beyond the Horizon 03:54
8.Protector 01:29
9.The Hammer 04:10
10.Grim Reaper 04:50
11.If We Die Tomorrow 05:20
12.Battle Cry 04:48
13.Ragnarök 07:54
rok wydania: 2023
gatunek: heavy/power metal
kraj: Finlandia
skład zespołu:
Kenneth Nylund - śpiew, gitara
Mattias Sjöholm - gitara
Johan Granström - gitara
Thomas Knipström - gitara basowa
Simon Åbacka - perkusja
1 września 2023 TOMBSTONE wydał swój trzeci album, ponownie nakładem własnym.
Melodyjny heavy/power Heart of an Eagle w takim lekko przebojowym stylu, ale i z heroicznym wydźwiękiem rozpoczyna ten album i jest nawet nieco barbarzyńskich okrzyków Kennetha Nylunda. Dobre, ogólnie dobre, choć tak sprawia wrażenie nieco bardziej barbarzyńskiego MAJESTY, po prostu. No tak, Maghary nie uciekał się do takich chwytów wokalnych, a jeśli już, to bardzo rzadko.
Trochę gorzej śpiewa Nylund niż na debiucie, a może się tak tylko wydaje, bo tym razem w procesie produkcji został nieco bardziej cofnięty na linię gitar.
Sztandarowy Tombstone rozczarowuje bardzo przeciętną melodią i w kategorii melodyjnego heavy/power trzeba tu czekać na coś lepszego i tym lepszym nie jest sentymentalnie przerysowany Stay True. Brother of Metal to nie jest heavy/power i tu wracamy do najlepszych wczesnych lat działalności DREAM EVIL i po łagodnym wstępie mamy udane classic heavy granie w heroicznym, ale zarazem przebojowym i chwytliwym stylu. W Angel of Blood surowy wokal i coś tam w tych zwrotkach z MANOWAR jest, choć nie w refrenie. Nie za szybko, dostojnie i w partii instrumentalnej ponownie potwierdzają swoją klasę gitarzyści. Pewnie coś z WIZARD w speedowym w niemieckim stylu The Bringer of Light, ale może nawet w tych najszybszych partiach jadą jak ta nie do zatrzymania lokomotywa PARAGON. Bardzo dobra melodia przy tym, no i znowu solo jak się patrzy - klasa! No tak, ta kompozycja to już jest klasa światowa, bez wątpienia. Ciężki w gitarach, kroczący Beyond the Horizon prezentuje się średnio, ale już The Hammer, poprzedzony czymś w rodzaju intro - Protector, to takie posępne wyrażenie stylistyki niemieckiego heavy/power spod znaku PRIMAL FEAR, ale ktoś by powiedział i miał sporo racji, że i WIZARD. Na pewno rozkwita to w części instrumentalnej i można stwierdzić, że gitarzyści nieraz tu ratują te kompozycje przed pewną dawką nudy. Dużo tego niemieckiego grania na tym LP, oj dużo. Tak sobie umiarkowanie epicko poczynają w Grim Reaper i to jest jednak przeciętny tu wypełniacz. Tym razem te łagodne, poetyckie klimaty są mniej udane niż na pierwszej płycie i tak jest w przypadku If We Die Tomorrow, gdzie to przypomina Beyond theRealms of Death JUDAS PRIEST, a i trzeba sporo cierpliwości, by wytrzymać nieustanne wysokie zaśpiewy i przeciągłe okrzyki frontmana w mocniejszych partiach. Oczywiście, trzeba być ekspresyjnym, ale bez przesady. Battle Cry jest dobry, o ile się za dobre uważa takie mniej odkrywcze, miarowe kompozycje WIZARD. Tym razem rozległy refren wartość tego numeru nieco podnosi, no w drugiej części z nieco inną melodią łapią szczęśliwie wiatr w żagle.
Na koniec... Skoro nie Odin i nie Thor to oczywiście Ragnarök i to jemu poświęcono osiem minut. Efekt ? Basy DeMaio, aranżacja MAJESTY, ogólna surowość WIZARD. Dzieje się mniej niż można by tu oczekiwać, to sobie tak chropowato kroczy w dostojnym tempie i kroczy i kroczy... Może gitarzyści coś wniosą więcej? No tak, wnieśli, bo na nich tu zawsze można polegać, ale czy tak zdecydowanie podnieśli tu poziom epickości, to bym nie powiedział.
Dużo zgiełku, dużo udramatyzowanego heroizmu, dużo metalowych Niemiec, Finlandii wcale. To akurat z tą Finlandią to nie zarzut, jednak ogólnie TOMBSTONE staje w szranki z tuzami heavy/power epickiego z Niemiec, a to zaraz powoduje krytyczne porównania. Czasem są na ich poziomie, częściej jednak to poziom ich takich słabszych albumów i kompozycji.
ocena: 7,9/10
new 13.09.2023
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"