Helstar
#3
Helstar - A Distant Thunder (1988)

[Obrazek: 604.jpg?0401]

tracklista:
1.The King Is Dead 04:03
2.Bitter End 04:22
3.Abandon Ship 06:56
4.Tyrannicide 05:29
5.Scorcher 05:49
6.Genius of Insanity 05:01
7.(The) Whore of Babylon 02:33
8.Winds of War 06:09
9.He's a Woman, She's a Man (Scorpions cover) 02:55

rok wydania: 1988
gatunek: power metal
kraj: USA

skład zespołu:
James Rivera - śpiew
Larry Barragán - gitara
André Corbin - gitara
Jerry Abarca - gitara basowa, pianino
Frank Ferreira - perkusja

Ponownie uzupełniony w 1987 o nowych członków HELSTAR w końcu listopada 1988 wydał trzeci album, ale tym razem już w ramach nowego kontraktu z Metal Blade Records, która uważnie przyglądał się w owym czasie najbardziej obiecującym zespołom amerykańskim, dając im większą możliwość uzyskania popularności w Europie.

Tak się jednak złożyło, że tym razem "A Distant Thunder"  okazał się wręcz encyklopedycznym przykładem stylu USPM, już dojrzałego,a le jak by na to nie patrzeć w okresie schyłkowym swojej potęgi. Mrok i pewne satanistyczne inklinacje z albumu poprzedniego ustąpiły umiarkowanie atrakcyjnemu rycerskiemu heroizmowi i ta się ten LP rozpoczyna od pełnego udanych bojowych riffów The King Is Dead, gdzie można także usłyszeć jak zgrany i biegły jest nowy duet gitarzystów, a technicznie Corbin niczym nie ustępuje Barragánowi. Tym razem wysokie zaśpiewy Rivera, bardzo zaawansowane, są zdecydowanie na miejscu w tych heroicznych narracjach. Miejscami jednak śpiewa nieco gorzej, jak w średnio szybkim lekko galopującym Bitter End, czy Abandon Ship, zbudowanym na częściowo progresywnie potraktowanym fundamencie neoklasycznym. W sumie progressive/power nie był w tym czasie w USA czymś zupełnie nowym, ale w połączeniu z heroizmem USPM brzmi dosyć oryginalnie. Gra gitarzystów zasługuje na uwagę również w Tyrannicide o dramatycznym wymiarze, tu jednak na miejsce pierwsze wysuwa się Rivera, dając popis bezbłędnego śpiewu w manierze klasycznego USPM. Sporo skomplikowanych riffów pojawia się w dosyć chłodnym i nieco niepokojącym w klimacie Scorcher. W dynamicznym Winds of War rozbudowanym o znakomite sola obu gitarzystów styl przypomina ten brytyjski, nad którym pracował IRON MAIDEN z Dickinsonem od czasów "Powerslave". tak, ta kompozycja jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych z tego okresu działalności HELSTAR, zawiera także bardzo ładną część poetycką, gdzie ponownie sporo pokazał sam Rivera, a Abarca zagrał gustowne rzeczy na pianinie. Spory to kontrast z agresywnym i połamanym w nerwowych gitarowych akordach Genius of Insanity, gdzie z kolei Rivera prowadzi to raczej melodeklamacją niż typowym śpiewem, poza kilkoma wysokimi i przeciągłymi atakami przed wydłużonymi partiami gitarowymi. Jakieś ciągoty do grania neoklasycznego gitarzyści tu mieć musieli, bo mocno opierają się o to chłodnym instrumentalnym (The) Whore of Babylon. I jeszcze nieoczekiwany cover SCORPIONS do tego.

Technicznie jest jeden z najbardziej zaawansowanych albumów z USPM lat 80tych i to trzeba przyznać, nawet jeśli całościowo ten LP do fana europejskiego power metalu może nie trafić.
Mistrz Eddy Schreyer w tym czasie jeszcze raczej mistrzem nie był i jego czas przyszedł w następnym dziesięcioleciu. Tu zresztą w sumie nie za wiele mógł zrobić przy płaskim mixie innego, w tym czasie bardziej już uznanego inżyniera dźwięku Billa Metoyera, który jednak za bardzo zapatrzony był w scenę thrashową i chyba nie bardzo czuł że USPM niekoniecznie musi w opcji instrumentów tak jak D.R.I....
"A Distant Thunder" miał dla Jamesa Rivera bardzo duże znaczenie. W nim upatrywał swojego największego dokonania ma metalowej niwie latach 80tych. Gdy po długiej przerwie od muzyki  HELSTAR do niej w końcu powrócił, to w ramach zespołu o nazwie DISTANT THUNDER, gdzie próbował powtórzyć sukces płyty "A Distant Thunder", niezaprzeczalny w USA i ponad oczekiwania także Europie.


ocena: 8,5/10

new 18.11.2023
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Helstar - przez Memorius - 14.11.2023, 12:06:04
RE: Helstar - przez Memorius - 14.11.2023, 13:15:57
RE: Helstar - przez Memorius - 18.11.2023, 21:21:26
RE: Helstar - przez Memorius - 21.11.2023, 17:54:47
RE: Helstar - przez Memorius - 26.11.2023, 20:45:11
RE: Helstar - przez Memorius - 28.04.2024, 14:13:58
RE: Helstar - przez Memorius - 28.04.2024, 14:58:57
RE: Helstar - przez Memorius - 27.05.2024, 19:04:04
RE: Helstar - przez Memorius - 30.05.2024, 19:08:39

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości