Loch Vostok
#1
Loch Vostok - Opus Ferox - The Great Escape (2021)

[Obrazek: 939067.jpg?0224]

tracklista:
1.The Freedom Paradox 05:51
2.Enter the Resistance 04:22
3.The Glorious Clusterfuck 04:07
4.Disillusion 04:41
5.Galacticide 04:47
6.When the Wolves Have Eaten Everything 05:46
7.Generation Fail 03:41
8.Seize the Night 03:33
9.The Great Escape 05:34
10.Save You 05:40

rok wydania: 2021
gatunek: progressive melodic metal
kraj: Szwecja

skład zespołu:
Jonas Radehorn - śpiew
Teddy Möller - gitara, śpiew (takze harsh)
Niklas Kupper - gitara
Patrik Janson - gitara basowa
Lawrence Dinamarca Fernandez - perkusja


LOCH VOSTOK z całą pewnością należy do kręgu grup wyjątkowych. Dla jednych ikoniczny, dla innych delikatnie mówiąc kontrowersyjny budził żywe emocje siedmioma albumami, wydanymi w latach 2003 - 2017 i w pewnym momencie zespół postanowił coś zmienić. Extreme progressive metal z brutalnym wokalem Teddy Möller odszedł w przeszłość i w 2019 w składzie pojawił jeden z najbardziej niedocenionych szwedzkich wokalistów Jonas Radehorn, bo kto go pamięta z jedynej płyty THE CITADEL z 2007? Pewnie mało kto. I z nim powstała płyta "Opus Ferox - The Great Escape", wydana w lipcu 2021 przez szwedzką wytwórnię ViciSolum Productions.

Oczywiście LOCH VOSTOK nie wyrzekł się w pełni swych ekstremalnych korzeni i Teddy Möller tworzy tu miejscami harshem brutalniejszą atmosferę, ale na pierwsze miejsce wyszły romantyczne, melancholijne melodie i dewastujący, technicznie bezbłędny wokal Jonasa Radehorna. Coś niesamowitego, co on tu robi w przecudownym Enter the Resistance i doprawdy takiej kompozycji z obszarów EVERGREY ten zespół jeszcze nigdy nie nagrał. I ten epicki, dramatyczny refren! A przecież także i opener The Freedom Paradox i When the Wolves Have Eaten Everything urzekają wysmakowanymi aranżacjami, a The Glorious Clusterfuck hipnotyzuje miejscami eksperymentalnymi ornamentacjami, zwłaszcza w pierwszej części. Elegancja w przekazie tych łagodnych poetyckich melodii w pulsującej gitarowej oprawie jest godna szacunku. W Disillusion nawiązują do norweskiej szkoły melodyjnego metalu progresywnego, ale pewnie jeszcze bardziej do KAMELOT z Karevikiem. Ujmująca kompozycja... Podobnie ujmująca jest w głównej melodii Galacticide i tutaj się ujawnia kunszt tej grupy w kontrastowych zestawieniach romantyzmu i trudnego eksperymentalnego progressive, tyle że w małych dawkach. Świetnie gra na tym albumie sekcja rytmiczna z nowym basistą Patrikiem Jansonem, który dwie dekady wcześniej był jednym z filarów melodic progressive metalowego PLATITUDE. Jeśli LOCH VOSTOK jest kontrowersyjny, to na pewno w Generation Fail i ta kompozycja w dużej mierze jest pokłosiem poprzedniej muzycznej epoki zespołu. Jednak ten nowy styl LOCH VOSTOK, romantyczny, pompatyczny, patetyczny i zaraźliwie chwytliwy jest znacznie bardziej interesujący i to słychać w pięknym Seize the Night w synkretycznym "australijskim" stylu. I epicko, choć nie tak jak w refrenie Enter the Resistance, prowadzą melodyjną progresywną narrację w The Great Escape. Jeszcze jedna wyborna kompozycja! A na koniec nieco metalowego teatru z udziałem, jako drugiego wokalisty, brutalnego Joakima Mikivera (FARSOTH, TORMENTION), który tu tym razem wcale brutalny nie jest. Progresywnie, melodyjnie...

Po raz pierwszy w historii zespołu mix i mastering zrobił Mistrz Ronnie Björnström i choć przed nim dla tej grupy sound tworzyli inni wielcy szwedzcy Mistrzowie, to nigdy nie brzmiało to tak dobrze. Zachwycające brzmienie, gdzie jest miejsce i dla modern gitar, i głośnej wyrazistej sekcji rytmicznej, a całość jest ultra selektywna.
Absolutna metamorfoza LOCH VOSTOK to może nie jest, ale na pewno jest to album skierowany do zupełnie innej grupy słuchaczy niż wcześniej.
Przepiękne.


ocena: 9,6/10

new 6.04.2024
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Loch Vostok - przez Memorius - 06.04.2024, 14:01:43
RE: Loch Vostok - przez Memorius - 08.04.2024, 15:37:41

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości