Meden Agan
#2
Meden Agan - Lacrima Dei (2014)

[Obrazek: Ni03NDAwLmpwZWc.jpeg]

Tracklista:
1. Divine Wrath 05:03     
2. Lacrima Dei 04:45     
3. Embrace the Sorrow 04:16     
4. Portal of Fear 04:10     
5. Everlasting Pain 03:38     
6. Web of Shadows 04:38     
7. Nuntii Belli 03:53     
8. Loss 04:09
9. Devoid of Sanity 05:11     
10. Commemorate the Fallen 06:22

Rok wydania: 2014
Gatunek: Symphonic Metal
Kraj: Grecja

Skład zespołu:
Maya Kampaki - śpiew
Diman Koutsogiannopoulos - gitara
Aris Nikoleris - bas, śpiew
Panos Paplomatas - perkusja
Tolis Mikroulis - instrumenty klawiszowe


Niedługo po odejściu Iliana Tsakiraki znalazła się następczyni, Maya Kampaki, której jest to debiut, a do grupy po rocznej przerwie powrócił Panos Paplomatas.
Tym razem udało się podpisać kontrakt i wydania trzeciego albumu podjęła się grecka wytwórnia No Regret Records, oddział No Remorse Records. Premiera odbyła się 22 września 2014 roku.

Nowe LP, nowa wokalistka i nowe inspiracje, tym razem TRISTANIA, EPICA i NIGHTWISH. Może na pierwsze dwa zespoły nie wskazuje delikatnie folkowy Divine Wrath na to nie wskazuje, podobnie jak delikatnie kreślony Lacrima Dei bardzo mocno inspirowany NIGHTWISH i Finlandią, szczególnie w planach klawiszowych. Embrace of Sorrow to już metal surowszy, kojarzący się z pierwszymi dwiema płytami TRISTANIA, a już szczególnie gotycki, o niemal grobowym klimacie Portal of Fear.
Everlasting Pain przypomina debiut DIMLIGHT, ale Web of Shadows to niespodziewany killer tego LP. Mieszanina EPICA z greckim, ascetycznym podejściem wyszło genialnie w zwrotkach, dramatycznie, do tego wyborna partia środkowa z popisami wszystkich muzyków, do tego świetnie są one tutaj zaznaczone i nie drugoplanowe jak w 2011 roku. W końcu to mastering Mika Jussila, ale odbiega to nieco od tradycyjnej produkcji Studio Finnvox, głównie za sprawą mixu Marka Adriana, który daje temu wszystkiemu grecki szlif, szczególnie w perkusji. Diman Koutsogiannopoulos zdecydowanie podniósł tutaj poziom swojej gry, podobnie jak reszta zespołu i działają tutaj jak dobrze naoliwiona maszyna.
No i Maya Kampaki, która śpiewa bardzo dobrze, co słychać w bardzo dobrym, tęsknym i rysowanym gothic metalowymi barwami Loss. Bardziej charyzmatyczna, odważniejsza, ale i plastyczna, co słychać w brutalniejszym, ale dobrze zagranym Nuntii Belli. W Devoid of Sanity gościnnie zaśpiewał Jon Soti, obecnie kojarzonego z heavy metalowym CHARONS CLAW i ładnie wypadają tutaj duety w refrenach w klasycznych, power metalowych tempach. Punktem kulminacyjnym jest kolos Commemorate the Fallen to ukłon w stronę EPICA i TRISTANIA, ale miotają się tutaj z motywem folku, który nie został wykorzystany w sposób interesujący i to raczej przesadnie malowany utwór instrumentalny, w którym zabrakło ciekawego refrenu.

Brzmienie tym razem jest na poziomie, Maya Kampaki okazała się znakomitą wokalistką, zdolną do zaśpiewania wymagającego materiału, jednak zabrakło tutaj bardziej nośnych refrenów i melodii, a Web of Shadows to za mało, aby uznać ten LP za bardzo dobry.
Na pewno jest to poprawa względem płyty poprzedniej, ponieważ brzmienie jak i kompozycje są jednak ciekawsze. Współpraca z Maya Kampaki okazała się jednak krótka i w 2015 roku opuściła zespół, rozpoczynając tym samym kolejne poszukiwania głosu dla MEDEN AGAN.


Ocena: 7.5/10

SteelHammer
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Meden Agan - przez SteelHammer - 22.04.2024, 21:28:42
RE: Meden Agan - przez SteelHammer - 22.04.2024, 22:21:24
RE: Meden Agan - przez SteelHammer - 02.05.2024, 23:34:47
RE: Meden Agan - przez SteelHammer - 03.05.2024, 00:48:55

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości