Meden Agan
#3
Meden Agan - Catharsis (2018)

[Obrazek: a0782596424_16.jpg]

Tracklista:
1. Catharsis (Intro) 02:05     
2. The Purge 05:16     
3. Cleanse Their Sins 04:54     
4. No Escape 04:33     
5. Whispers in the Dark 04:17     
6. Shrine of Wisdom 05:02       
7. Veil of Faith 04:49     
8. Salvation 04:08     
9. A Curse Unfolding 04:23     
10. Lustful Desires 04:41     
11. Weaver of Destiny 05:15

Rok wydania: 2018
Gatunek: Symphonic/Gothic Metal
Kraj: Grecja

Skład zespołu:
Dimitra Panariti - śpiew
Diman Koutsogiannopoulos - gitara
Aris Nikoleris - bas, śpiew
Panos Paplomatas - perkusja
Tolis Mikroulis - instrumenty klawiszowe


Kolejny album MEDEN AGAN nagrany został z nową wokalistką, co w przypadku tego nie wydaje się niczym nowym. Po czterech latach studyjnego milczenia, udało się podpisać kontrakt z rumuńską wytwórnią Sleaszy Rider Records, która wydała kolejny album 5 stycznia 2018 roku.

Zespół się zmienił, dojrzał, wizja Dimana Koutsogiannopoulosa na ten zespół ewoluowała i jest w kompozycjach coś z AGHONYA, gdzie lekkość NIGHTWISH została zastąpiona przez masywne gitary w czasów "Beyond the Sea" DARK MOOR z elementami EPICA i planami klawiszowymi bliskimi SONATA ARCTICA. To daje połączenie bardzo interesujące już w rozpoczynającym ten LP The Purge. Znakomita melodia wsparta dynamicznymi orkiestracjami i ciekawymi ozdobnikami klawiszowymi oraz subtelnie nakreślonymi duetami wokalnymi daje niesamowity hit już na samym początku. Brzmi to oryginalnie, świeżo dzięki greckiemu pierwiastkowi, który słychać chociażby w dumnej i energicznej grze Panosa Paplomatasa.
Skok jakościowy względem 2011-2014 jest gigantyczny i trudno uwierzyć, że to ten sam zespół. Może to zasługa wokalistki Dimitra Panariti, która jest bezbłędna i nie męczy emfatycznymi sopranami, a jak uniwersalny jest jej głos słychać w No Escape, który jest zagrany w manierze fińskiego gothic, który jest dobry, ale lepiej wypadają w klimatach Hellady, jak w Whispers in the Dark z podniosłymi zwrotkami. Genezą jest tutaj EPICA, wypadają dobrze w Shrine of Wisdom, znakomicie w Veil of Faith i BATTLELORE może pozazdrościć takiego hitu.
Gra Diman Koutsogiannopoulos również uległa zmianie, jego sola są zdecydowanie ciekawsze, zagrane z większą biegłością niż dotychczas i jego dialogi z Tolis Mikroulisem są interesujące. Lustful Desires to poziom nieosiągalny dla wielu, którzy próbowali się mierzyć z EPICA, ale kończący ten LP Weaver of Destiny jest bardzo frapujący. Męski głos ma większą rolę, a kontrasy NIGHTWISH z EPICA przywodzą na myśl walkę dobra ze złem z DIVINEFIRE. Interesujące zakończenie, które sprawia, że chce się więcej.

Bezbłędny mix Maxa Mortona w parze z masteringiem Jensa Borgena dało efekt piorunujący i mało który LP może pochwalić się tak znakomitym balansem pomiędzy masywnym brzmieniem gitary a sekcją rytmiczną. Spotkało się dwóch Mistrzów i stworzyli dzieło.
Może nie wszystkie kompozycje zachwycają, ale to i tak jest poziom powyżej tego, co proponują drugoligowe klony EPICA czy NIGHTWISH i ten album wybija ich znacząco ponad to.
Do osiągnięcia katharsis nie zabrakło tutaj wiele.


Ocena: 8.5/10

SteelHammer
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Meden Agan - przez SteelHammer - 22.04.2024, 21:28:42
RE: Meden Agan - przez SteelHammer - 22.04.2024, 22:21:24
RE: Meden Agan - przez SteelHammer - 02.05.2024, 23:34:47
RE: Meden Agan - przez SteelHammer - 03.05.2024, 00:48:55

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości