05.07.2024, 00:48:02
Po niezłej ocenie Imperium Popiołów czas na trochę narzekania, natomiast w dobrej wierze, licząc że to pomoże przy następnych projektach, o ile jeszcze jakichś się doczekamy.
Modyfikacja od instalacji sprawiała problemy. Przede wszystkim żeby ją odpalić należy edytować jej nazwę w pliku, co jest zaskakujące tym bardziej że na rozwiązanie natknąłem się w poście sprzed 1,5 roku w którym ktoś napotkał dokładnie ten sam problem i do teraz nie został on naprawiony.
Podczas gry niestety też nie było dobrze, w pewnym momencie zauważyłem że w różnych miejscach pojawiają się randomowe obiekty, a istniejące potrafią się przesunąć, i tak na przykład jeden z orków nagle znajdował się za połową kamienia pustego w środku, Fortuno postanowił że nudzi mu się stanie na warcie i przywołał stos książek, a klatka która powinna więzić pewną osobę w zadaniu „moja żona wiedźma” postanowiła się przewrócić i częściowo wpaść pod tekstury.
Rozgrywki mi to na szczęście nie zablokowało, ale już na przykład wspomnianą wyżej żonę musiałem marvinem przesuwać na ogień, z którego zeskakiwała bez zamknięcia w klatce.
Jeszcze jeden błąd który mi się przypomniał w trakcie pisania – książka w podziemiach wieży mgieł zespawnowała się pod podłogą - tutaj też musiałem użyć marvina żeby w ogóle kontynuować rozgrywkę.
Fabularnie było bardzo spójnie, w tej konkretnej części miałem wrażenie że dziennik był wyjątkowo mało użyteczny, czułem się bardziej jakby to był taki zbiór przemyśleń bohatera do którego czasem coś na szybko zapisze albo wcale tego nie zrobi, a ja jako gracz mający 20 innych aktywnych zadań na koniec nie mam pojęcia co powinienem zrobić.
Tak dla przykładu Diana zaprosiła mnie na nocne tańce, ja byłem średnio zainteresowany, a tu się okazało że bez tego nie ruszę questa, a w dzienniku nawet wzmianki.
Natomiast poza tymi uwagami, ponownie fabuła bardzo ciekawie się rozwija, powolna eliminacja bandytów, usunięcie tyrana czy przywrócenie farmie świetności to rzeczy które na pewno będę dobrze wspominał.
Nie pasowało mi tylko do beziego to dziwaczne pozbycie się żony farmera. Bohater nagle uznał że farmer będąc nieszczęśliwym, nie może po prostu żony zostawić (jak zrobił to na przykład Bilgot) tylko trzeba się jej koniecznie pozbyć w dosyć brutalny sposób?
Podsumowując - być może któryś z zainstalowanych pluginów spowodował błędy z teksturami więc nie biorę tego pod uwagę w ocenie, ale warto wiedzieć że coś takiego może się wydarzyć. Bawiłem się bardzo dobrze, ale musiałem wyjątkowo dużo „łatać”
Modyfikacja od instalacji sprawiała problemy. Przede wszystkim żeby ją odpalić należy edytować jej nazwę w pliku, co jest zaskakujące tym bardziej że na rozwiązanie natknąłem się w poście sprzed 1,5 roku w którym ktoś napotkał dokładnie ten sam problem i do teraz nie został on naprawiony.
Podczas gry niestety też nie było dobrze, w pewnym momencie zauważyłem że w różnych miejscach pojawiają się randomowe obiekty, a istniejące potrafią się przesunąć, i tak na przykład jeden z orków nagle znajdował się za połową kamienia pustego w środku, Fortuno postanowił że nudzi mu się stanie na warcie i przywołał stos książek, a klatka która powinna więzić pewną osobę w zadaniu „moja żona wiedźma” postanowiła się przewrócić i częściowo wpaść pod tekstury.
Rozgrywki mi to na szczęście nie zablokowało, ale już na przykład wspomnianą wyżej żonę musiałem marvinem przesuwać na ogień, z którego zeskakiwała bez zamknięcia w klatce.
Jeszcze jeden błąd który mi się przypomniał w trakcie pisania – książka w podziemiach wieży mgieł zespawnowała się pod podłogą - tutaj też musiałem użyć marvina żeby w ogóle kontynuować rozgrywkę.
Fabularnie było bardzo spójnie, w tej konkretnej części miałem wrażenie że dziennik był wyjątkowo mało użyteczny, czułem się bardziej jakby to był taki zbiór przemyśleń bohatera do którego czasem coś na szybko zapisze albo wcale tego nie zrobi, a ja jako gracz mający 20 innych aktywnych zadań na koniec nie mam pojęcia co powinienem zrobić.
Tak dla przykładu Diana zaprosiła mnie na nocne tańce, ja byłem średnio zainteresowany, a tu się okazało że bez tego nie ruszę questa, a w dzienniku nawet wzmianki.
Natomiast poza tymi uwagami, ponownie fabuła bardzo ciekawie się rozwija, powolna eliminacja bandytów, usunięcie tyrana czy przywrócenie farmie świetności to rzeczy które na pewno będę dobrze wspominał.
Nie pasowało mi tylko do beziego to dziwaczne pozbycie się żony farmera. Bohater nagle uznał że farmer będąc nieszczęśliwym, nie może po prostu żony zostawić (jak zrobił to na przykład Bilgot) tylko trzeba się jej koniecznie pozbyć w dosyć brutalny sposób?
Podsumowując - być może któryś z zainstalowanych pluginów spowodował błędy z teksturami więc nie biorę tego pod uwagę w ocenie, ale warto wiedzieć że coś takiego może się wydarzyć. Bawiłem się bardzo dobrze, ale musiałem wyjątkowo dużo „łatać”
Postęp modyfikacji:
Przeznaczenie ✅
Epilog ✅
Przebudzenie ✅
Korzenie Zła ✅
Imperium Popiołów ✅
Klasztor ✅
Klasztor 2 ✅
Przeznaczenie ✅
Epilog ✅
Przebudzenie ✅
Korzenie Zła ✅
Imperium Popiołów ✅
Klasztor ✅
Klasztor 2 ✅