Sunstorm
#2
Sunstorm - Restless Fight (2024)

[Obrazek: 1282564.jpg?5831]

Tracklista:
1. I’ll Stand for You          
2. Love’s Not Gone          
3. Hope’s Last Stand          
4. Shot in the Dark          
5. Without You          
6. Restless Fight          
7. Running to You          
8. Against the Storm          
9. In & Out (Fire)          
10. Dreams Aren’t Over          
11. Take It All

Rok wydania: 2024
Gatunek: Melodic Heavy Metal/Melodic Rock
Kraj: Hiszpania/Włochy

Skład zespołu:
Ronnie Romero - śpiew
Aldo Lonobile - gitara
Andrea Arcangeli - bas
Alfonso Mocerino - perkusja
Antonio Agate - instrumenty klawiszowe


To trzeci album z Ronnie Romero i pierwszy album, nagrany w zupełnie nowym składzie Włochów, już bez Luca Princiotta, ale z pozostałymi członkami BLACK EYE oraz SECRET SPHERE.
Premiera odbyła się 22 listopada 2024 roku nakładem Frontiers Records.

Zmian w muzyce nie ma i to nadal w najlepszym razie poprawny, radiowy melodic heavy metal, a w najgorszym niezbyt wyszukany i mało oryginalny, komercyjny melodic rock. Forma Ronnie Romero jest oczywiście bezbłędna i to on podnosi poziom tych wszystkich w większości poprawnych kompozycji. Andrea Arcangeli gra dobrze, Alfonso Mocerino grał ciekawsze rzeczy, podobnie jak Aldo Lonobile, którego to kolejny już dodatkowy projekt i więcej do powiedzenia gitarowo miał w BLACK EYE, chociaż niektóre sola są dobre (Take it All) Tutaj wszyscy grają sprawnie i poprawnie, tworząc ciepły, glamowy klimat 80. i Antonio Agate wydaje się spełniać w takiej muzyce.
Jak to z Frontiers bywa, to jest kolejny album melodic heavy metalowego i rockowego środka, który nie wzbudza kontrowersji i nie przyprawi o szybsze bicie serca. To raczej muzyka do samochodu, kiedy jedzie się z rodziną, gdzie gitary nie rozdzierają, a przy łagodnych, prostych melodiach mogą się bawić wszyscy. Tak to się zaczyna poprawnie w I'll Stand For You w stylu BON JOVI czy Stana Busha, tak to wszystko leci, chociaż Love's Not Gone jest solidny, to najlepszy na tym LP jest bez wątpienia balladowy song Without You. Pięknie to zostało zagrane, z wyczuciem i plany klawiszowe nie atakują glamowym stadionem, a Romero pokazuje tutaj, jak wielkim jest wokalistą. Wstęp In & Out (Fire) z krótkim i delikatnie zasugerowanym motywem neoklasycznym przypomina ostatni solowy album Christiana Liljegrena i jak wielki potencjał tak zagranej płyty przez Włochów, na którą tu się nie odważyli, jest niemal przygnębiające.

Kolejny, solidny album rock all-star od Frontiers, bez niespodzianek.


Ocena: 7.2/10

SteelHammer
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Sunstorm - przez Memorius - 13.08.2022, 21:23:40
RE: Sunstorm - przez SteelHammer - 22.11.2024, 17:32:29

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości