29.05.2016, 21:50:25
Grałem w Returninga, odbiłem się od balansu oraz idiotyzmów czy niespójnych z lore rzeczy.
Przeznaczenie oferuje coś zupełnie odwrotnego.
Nie znajdziecie tu kretyńskich decyzji twórców spójny i nie wyssany z palca content.
Esencją moda są zadania. Zapomnijcie o łapczywym grindowaniu potworków dla expa, gdyż poza trofeami na sprzedaż nie jest to w ogóle opłacalne.
Twórcy starali się urozmaicać zlecenia tak, abyśmy nie czuli sie znudzeni. Są śledztwa, są zagadki, oraz bardziej klasyczne zaopatrywanie. Nowe frakcje są bardzo ciekawe, aczkolwiek miłośnicy starych gildii również poczują powiew świeżości.
Jedyna rzecz na którą póki co uczulam to to żebyście pod żadnym pozorem nie pomijali dialogów, może to być tragiczne w skutkach.
Przeznaczenie oferuje coś zupełnie odwrotnego.
Nie znajdziecie tu kretyńskich decyzji twórców spójny i nie wyssany z palca content.
Esencją moda są zadania. Zapomnijcie o łapczywym grindowaniu potworków dla expa, gdyż poza trofeami na sprzedaż nie jest to w ogóle opłacalne.
Twórcy starali się urozmaicać zlecenia tak, abyśmy nie czuli sie znudzeni. Są śledztwa, są zagadki, oraz bardziej klasyczne zaopatrywanie. Nowe frakcje są bardzo ciekawe, aczkolwiek miłośnicy starych gildii również poczują powiew świeżości.
Jedyna rzecz na którą póki co uczulam to to żebyście pod żadnym pozorem nie pomijali dialogów, może to być tragiczne w skutkach.