(15.07.2016, 08:53:53)Tituf napisał(a): Memorius przesadza... Jeśli zrobilibyście wszystko co można, niczego nie przegapilibyście, to do tej gry już więcej byście nie wrócili.
Też tak uważam i dzięki, że ktoś myśli podobnie. Miałem to wczoraj napisać, ale jak sobie pomyślałem, że zaraz ktoś mi walnie tekstem, że 'słaby się usprawiedliwia', to mi się odechciało. Ja grałem ze cztery czy pięć razy w Knights of the Old Republic i za każdym razem odkrywałem w tej grze coś nowego. Niby szło się tą samą ścieżką, niby wszystko podobnie, a potem znajdowało się jakąś opcję dialogową, której wcześniej się nie użyło, a w efekcie pojawiały się nowe możliwości i bohater, którego za każdym razem się zabijało, bo był przesycony złem, przechodził jednak na jasną stronę.