Dokonało się! Dopełniłem swe Przeznaczenie i zażegnałem niebezpieczeństwo grożące Khorinis i Światu. Wszystko z imieniem Innosa na ustach Poniżej moja końcowa spuścizna w pełnym rynsztunku - bez żadnych mikstur czasowch ani innych wspomagaczy. Jak trochę ochłonę, to napiszę obszerne podsumowanie.
PS. Irdorath w nieco ponad 2h, nieźle, co? ;)
PS. Irdorath w nieco ponad 2h, nieźle, co? ;)