13.08.2016, 23:16:40
WOW! Po prostu WOW!
Właśnie wkroczyłem w 3 rozdział ze smoczą zgubą na plecach i w pancerzu magnata. Bardzo klimatyczne, czuć tę opresję i zbliżające się niebezpieczeństwo, poszukiwacze są potężni, jest ich dużo, cały klimat jest mroczny, a na dodatek Kult też mnie ściga!
Świat żyje, odwiedzam starych znajomych i widzę jak oni prosperują, jak zmienia im się nastawienie do życia, jak zaczynają wątpić w to, czy ich poprzednie akcje były dobre... a nade wszystko MISTRZOSTWEM była dla mnie rozmowa w sprawie Arletty z pewnym nieprzyjemnym typkiem - tak właśnie powinien się zachowywać bohater, który ma siłę większą niż troll i potężne prawie 2-metrowe 2-ręczne ostrze na plecach kurde i tak powinni na niego reagować ludzie, którzy stoją mu na drodze!
O samym Zjednoczonym Obozie też wypada coś wspomnieć: cudowne uczucie powspominać ze starymi znajomymi czasy Kolonii, przyjemnie patrzeć jak nasze akcje przyczyniają się do umacniania pozycji tych bandziorów, a teraz jeszcze dowiedziałem się, że mają pewne poważne plany i powinienem czym prędzej do ich szefa wrócić! Sądzę, że to gildia z największym potencjałem jeśli chodzi o rangę wydarzeń z nią związanych, tylko czekać jak to się wszystko rozwinie.
Łowcy nieumarłych: zadania typu idź i zabij, ale tak okraszone opisem, że przyjemność wzrasta wielokrotnie, a zadanie Horror na cmentarzu(he he, ciekawe skąd nazwa!)... aż ciarki przeszły podczas rozmowy ze zleceniodawcą! I bardzo przyjemny sposób na zastopowanie bohatera aż do 3 rozdziału, chwalę, że tak zostało rozwiązane zadanie ze Żniwiarzem, a nie typowe "opowiem Ci o tym później, bo nie mam czasu.". I zastanawia mnie, czy mag ognia może pociągnąć to zadanie już w 2 rozdziale? Jeśli tak, to tym większy szacunek. Ogólnie chyba najbardziej klimatyczna gildia póki co, choć tylko z jednym członkiem miałem więcej do czynienia. Ze smakiem wyważona dawka humoru i mroku, liczę, że dalej nie będzie inaczej.
A, byłbym zapomniał o wisience na torcie: Gor! Zawsze jak sobie o nim przypominam(Poszukiwaczy nie atakuje, a cała reszta świata nie sprawia mi problemów) to okazuje się, że mam z 5 opcji dialogowych! W końcu ktoś z kim można normalnie pogadać o wszystkich dokonaniach, pośmiać się, poszydzić z niego nawet... i zazdroszczę mu, bo dostał lepszy pancerz z płytek niż ja...
Chwilowo jestem najemnikiem 30 poziomu, cały rozdział 3 przede mną, a po wstępnej wizycie w Khorinis(mieście) już widzę, że zabawy będzie co niemiara!
Właśnie wkroczyłem w 3 rozdział ze smoczą zgubą na plecach i w pancerzu magnata. Bardzo klimatyczne, czuć tę opresję i zbliżające się niebezpieczeństwo, poszukiwacze są potężni, jest ich dużo, cały klimat jest mroczny, a na dodatek Kult też mnie ściga!
Świat żyje, odwiedzam starych znajomych i widzę jak oni prosperują, jak zmienia im się nastawienie do życia, jak zaczynają wątpić w to, czy ich poprzednie akcje były dobre... a nade wszystko MISTRZOSTWEM była dla mnie rozmowa w sprawie Arletty z pewnym nieprzyjemnym typkiem - tak właśnie powinien się zachowywać bohater, który ma siłę większą niż troll i potężne prawie 2-metrowe 2-ręczne ostrze na plecach kurde i tak powinni na niego reagować ludzie, którzy stoją mu na drodze!
O samym Zjednoczonym Obozie też wypada coś wspomnieć: cudowne uczucie powspominać ze starymi znajomymi czasy Kolonii, przyjemnie patrzeć jak nasze akcje przyczyniają się do umacniania pozycji tych bandziorów, a teraz jeszcze dowiedziałem się, że mają pewne poważne plany i powinienem czym prędzej do ich szefa wrócić! Sądzę, że to gildia z największym potencjałem jeśli chodzi o rangę wydarzeń z nią związanych, tylko czekać jak to się wszystko rozwinie.
Łowcy nieumarłych: zadania typu idź i zabij, ale tak okraszone opisem, że przyjemność wzrasta wielokrotnie, a zadanie Horror na cmentarzu(he he, ciekawe skąd nazwa!)... aż ciarki przeszły podczas rozmowy ze zleceniodawcą! I bardzo przyjemny sposób na zastopowanie bohatera aż do 3 rozdziału, chwalę, że tak zostało rozwiązane zadanie ze Żniwiarzem, a nie typowe "opowiem Ci o tym później, bo nie mam czasu.". I zastanawia mnie, czy mag ognia może pociągnąć to zadanie już w 2 rozdziale? Jeśli tak, to tym większy szacunek. Ogólnie chyba najbardziej klimatyczna gildia póki co, choć tylko z jednym członkiem miałem więcej do czynienia. Ze smakiem wyważona dawka humoru i mroku, liczę, że dalej nie będzie inaczej.
A, byłbym zapomniał o wisience na torcie: Gor! Zawsze jak sobie o nim przypominam(Poszukiwaczy nie atakuje, a cała reszta świata nie sprawia mi problemów) to okazuje się, że mam z 5 opcji dialogowych! W końcu ktoś z kim można normalnie pogadać o wszystkich dokonaniach, pośmiać się, poszydzić z niego nawet... i zazdroszczę mu, bo dostał lepszy pancerz z płytek niż ja...
Chwilowo jestem najemnikiem 30 poziomu, cały rozdział 3 przede mną, a po wstępnej wizycie w Khorinis(mieście) już widzę, że zabawy będzie co niemiara!
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!