03.12.2016, 15:25:40
(03.12.2016, 12:30:53)Memorius napisał(a): Zapewne poziom trudności zadań przekracza ich możliwości intelektualne i przez prowadzenia za rączkę nie są w stanie wyjść poza łóżko w hotelu Hanny.
Bynajmniej w moim wypadku. Jednak w wielu miejscach Przeznaczenie zmienia się w symulator chodzenia, i zdarza mi się szukać PODPOWIEDZI ( a nie np idź do kanałów tam na lewo za szczurami w kufrze masz łuk dla Bospera). O ile pytanie np o szczotkę dla Zofijii czy przyjaciela dla wychowanka Irwina może byc przejawem lenistwa) o tyle na brata Pepe wpadłem przypadkiem, bo zakładałem że mógł zostać porwany przez bandytów jak Patrick, Monty i inni. To samo ze śledztwem za Lanem i Szelestem. Udali się na Przełęcz, a paladyni stoją jak kołki, żadnej opcji dialogowej. Aby to potwierdzić czy cokolwiek.
Z doświadczenia wiele questów odkładam, bo ich rozwiązanie przychodzi łatwo z eksploracją. Nadal np nie wiem jak się dostać do Świątyni Śniącego mimo iż rozmawiałem z Ur-Shakiem, Netbekiem. Zakładam, że odpowiedź na pytanie przyjdzie w IV rozdziale.