07.08.2017, 18:29:43
A właśnie, jak już jesteśmy w tym temacie... O co chodzi z trudnością ścieżki Mrocznego? Poza znikającym strażnikiem, który zdecydowanie nie był zamierzony by ukarać, a jedynie był efektem niedoczytania, nie udało mi się wyhaczyć nic, co mogłoby być jakieś trudne, czy niezrozumiałe, a w sumie do końca rozgrywki żyłem w niepewności oczekując, że na każdym kroku mogę się nagle dowiedzieć, że coś skopałem. W których momentach ludzie odpadali?
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!