25.09.2017, 17:48:23
Po prawie 43 godzinach gry, Bezimienny dostąpił Przebudzenia...
Po raz kolejny miałem przyjemność uczestniczyć w przygodach naszego Bohatera, tym razem w rejonie Górniczej Doliny. To miejsce zawsze napawa mnie lękiem tym razem nie było inaczej, bardzo ciężka była moja przeprawa na początku, każdy ruch był monitorowany przez wszelakie plugastwo, które tylko czekało, żeby zrobić sobie ucztę z moich zwłok, dopiero koło 14 poziomu dzięki świetnemu balansowi bonusów udało mi się jakoś przeciwstawić trudnościom, które napotykałem na swojej drodze. Nie ukrywam, że mój przyjaciel, przyzwany Golem często ratował mnie z opresji (sam rozwalił czarnego trolla - za późno zorientowałem się o zwoju zmniejszającym ową istotę) . Golem towarzyszył mi w najtrudniejszych chwilach, czy to w Wieży Mgieł, czy też czyszcząc zamek, a nawet w finałowej walce! Muszę przyznać, że jest niezastąpiony, zwłaszcza dla assasyna-łucznika.
Co do samej modyfikacji, po raz kolejny DT udowodniliście, że naprawdę znacie się na robocie, wszystko było idealnie zgrane, dopięte na ostatni guzik. Balans potworów, itemów, expa, wszystko świetnie dograne. Co więcej historie naszych NPC są nietuzinkowe i każda ma wyrazisty charakter. Bardzo się cieszę się, że znów miałem okazję zagrać w Przebudzenie, dlatego z niecierpliwością będę czekał na kolejną odsłonę Waszej produkcji!
Na zakończenie chciałbym podziękować za świetną modyfikację, która umiliła mi prawie dwie doby, oczywiście nie obeszło się bez bluzgów, ale to dzięki wymaganiom jakim musiał sprostać Bezimienny. Urlop wypadł mi w słabym okresie, powakacyjnym, niemniej trafiła mi się dzięki Wam miła niespodzianka, dzięki!
P.S - Moje statystyki na koniec gry.
Gratulację składam za kolejną, doskonałą modyfikacje z Waszej strony i pozdrawiam, Draco
Po raz kolejny miałem przyjemność uczestniczyć w przygodach naszego Bohatera, tym razem w rejonie Górniczej Doliny. To miejsce zawsze napawa mnie lękiem tym razem nie było inaczej, bardzo ciężka była moja przeprawa na początku, każdy ruch był monitorowany przez wszelakie plugastwo, które tylko czekało, żeby zrobić sobie ucztę z moich zwłok, dopiero koło 14 poziomu dzięki świetnemu balansowi bonusów udało mi się jakoś przeciwstawić trudnościom, które napotykałem na swojej drodze. Nie ukrywam, że mój przyjaciel, przyzwany Golem często ratował mnie z opresji (sam rozwalił czarnego trolla - za późno zorientowałem się o zwoju zmniejszającym ową istotę) . Golem towarzyszył mi w najtrudniejszych chwilach, czy to w Wieży Mgieł, czy też czyszcząc zamek, a nawet w finałowej walce! Muszę przyznać, że jest niezastąpiony, zwłaszcza dla assasyna-łucznika.
Co do samej modyfikacji, po raz kolejny DT udowodniliście, że naprawdę znacie się na robocie, wszystko było idealnie zgrane, dopięte na ostatni guzik. Balans potworów, itemów, expa, wszystko świetnie dograne. Co więcej historie naszych NPC są nietuzinkowe i każda ma wyrazisty charakter. Bardzo się cieszę się, że znów miałem okazję zagrać w Przebudzenie, dlatego z niecierpliwością będę czekał na kolejną odsłonę Waszej produkcji!
Na zakończenie chciałbym podziękować za świetną modyfikację, która umiliła mi prawie dwie doby, oczywiście nie obeszło się bez bluzgów, ale to dzięki wymaganiom jakim musiał sprostać Bezimienny. Urlop wypadł mi w słabym okresie, powakacyjnym, niemniej trafiła mi się dzięki Wam miła niespodzianka, dzięki!
P.S - Moje statystyki na koniec gry.
Gratulację składam za kolejną, doskonałą modyfikacje z Waszej strony i pozdrawiam, Draco