Opinie i wrażenia z rozgrywki

[MrLisek]

I tak dzisiejszego dnia, ukończyłem swą przygodę z Przeznaczeniem na 37 poziomie doświadczenia jako Wojownik Mrocznego Zakonu. Ciężko mi cokolwiek napisać bo nadal jestem w szoku po wydarzeniach na Irdorath. Dlatego z pewnością jeszcze dzisiaj zagram w Epilog, by dowiedzieć się jak potoczy się dalej Przeznaczenie Bezimiennego i jak poradzi sobie z nowym zagrożeniem.

Grając w ten dodatek odnosiłem wrażenie jakbym grał w pełną wersję gry Gothic. Chociaż faktycznie podejście musiałem zmienić o 180 stopni, gdyż nastąpiło wiele pozytywnych zmian. Uświadczymy tutaj ogrom nowych wątków, zadań, postaci i zwrotów akcji niczym z seriali Netflixa. Wiele z nich pobudza gracza do refleksji czego brakowało podstawowej wersji gry. Ogromną przyjemność sprawiło mi również spotkanie starych znajomych z koloni, Gravo, Aaron, Asghan, a nawet Gomeza i zamordowanych Magów Ognia! Wszystko zawarte w tej modyfikacji czyni ją wyjątkową, ciężko byłoby opisać każdą rzecz, która spowodowała uśmiech na mojej twarzy. Niejednokrotnie zdziwienie czy momentami nawet strach. Chociażby ogromny szkielet wyskakujący nagle z krzaków. Dla tego podsumuje to krótko: Genialna modyfikacja! Dziękuje za czas, który poświęciliście na jej stworzenie. Mam nadzieję, że przy kontynuacjach będę się równie dobrze bawić co przy Przeznaczeniu! Dobra robota Panowie!

Od strony technicznej dodam jeszcze, że nie uświadczyłem problemu znikających postaci, ani żadnych poważniejszych bugów czy błędów. Może dla tego, że grałem bez systempacka, ponieważ powodował on u mnie straszny spadek liczby FPS.

Jeszcze raz dziękuję za to, że mogłem doświadczyć takich wrażeń z rozrywki. Chyba stałem się przez to ogromnym fanem waszej twórczości. Powodzenia w dalszych pracach! Polecam każdemu zagranie w tą modyfikacje!