08.02.2018, 22:52:37
Drugie podejście zaliczone. Myślę, że gracze ceniący nasze dotychczasowe produkcje nie będą zawiedzeni. A DT żegna się z Wami całkiem przyjemnym modzikiem. Bystrzy obserwatorzy z pewnością dostrzegli klucz w naszej twórczości. Krok po kroku opowiadana przez nas historia eliminowała kolejne zeny i lokacje dostępne w Przeznaczeniu. Khorinis, Górnicza Dolina, Dolina Przodków... I ta opowieść tu właśnie dobiegnie końca. Myślę, że DP w Korzeniach bardzo się różni od tej, którą już znacie. Sądzę, że to dobre miejsce, by zakończyć wreszcie tę przygodę.
„Primus in orbe deos fecit timor..."