11.03.2018, 18:31:40
Koniec!
O tym modzie mogę napisać w sumie to samo, co o poprzednich: trochę wad przykrytych gigantycznymi plusami.
Co mnie szczególnie urzekło w Przebudzeniu to klimat. Ciężki, wręcz apokaliptyczny. Kilka frakcji próbujących coś odbudować na popiołach, nie zdających sobie sprawy z tego, że ogień jeszcze się porządnie nie rozszalał.
Ciekawie zarysowane postaci, każda z własnym charakterem. Nienachalny, przyjemny humor i easter eggi poukrywane to i ówdzie. Herezja returnijska, Stworzonka i Toudi szczególnie mnie rozbawiły.
Poziom trudności wyższy niż wcześniej. Górnicza Dolina to dalej miejsce, które nie wybacza. Zdecydowaną większość rozgrywki uciekałem, ale dzięki temu na końcu dokonywałem masakry z jeszcze większą przyjemnością.
Zadania miodzio, niektóre naprawdę mogą zapaść w pamięć (rozgrywka o życie Liwiusza- rewelacja!). Troszeczkę jak zawsze za dużo biegania w te i wewte, a moją rozpacz pogłębiła bardzo ograniczona liczba mikstur szybkości. No i zbieranie ziółek będzie mi się śnić po nocach.
Zakończenie bardzo fajne, czułem satysfakcję z rozpaczliwych działań pewnego orka.
Staty końcowe: https://imgur.com/a/Gxhm7
Granie postacią pod zręczność było ciężkawe, do momentu zdobycia mieczy żywiołów, które znacznie ułatwiły sprawę.
Podsumowując: Przebudzenie zawiera w sobie to co najlepsze i to co najgorsze w modach grupy DT. Ale klimat i postaci sprawiają, że na ten moment to chyba moja ulubiona część. Polecam absolutnie każdemu, kto w Gothicu ceni sobie świat i klimat. Jeżeli żałujesz, że Piranha nigdy nie wydała porządnej gry po G2NK- mody DT ukoją twój żal!
O tym modzie mogę napisać w sumie to samo, co o poprzednich: trochę wad przykrytych gigantycznymi plusami.
Co mnie szczególnie urzekło w Przebudzeniu to klimat. Ciężki, wręcz apokaliptyczny. Kilka frakcji próbujących coś odbudować na popiołach, nie zdających sobie sprawy z tego, że ogień jeszcze się porządnie nie rozszalał.
Ciekawie zarysowane postaci, każda z własnym charakterem. Nienachalny, przyjemny humor i easter eggi poukrywane to i ówdzie. Herezja returnijska, Stworzonka i Toudi szczególnie mnie rozbawiły.
Poziom trudności wyższy niż wcześniej. Górnicza Dolina to dalej miejsce, które nie wybacza. Zdecydowaną większość rozgrywki uciekałem, ale dzięki temu na końcu dokonywałem masakry z jeszcze większą przyjemnością.
Zadania miodzio, niektóre naprawdę mogą zapaść w pamięć (rozgrywka o życie Liwiusza- rewelacja!). Troszeczkę jak zawsze za dużo biegania w te i wewte, a moją rozpacz pogłębiła bardzo ograniczona liczba mikstur szybkości. No i zbieranie ziółek będzie mi się śnić po nocach.
Zakończenie bardzo fajne, czułem satysfakcję z rozpaczliwych działań pewnego orka.
Staty końcowe: https://imgur.com/a/Gxhm7
Granie postacią pod zręczność było ciężkawe, do momentu zdobycia mieczy żywiołów, które znacznie ułatwiły sprawę.
Podsumowując: Przebudzenie zawiera w sobie to co najlepsze i to co najgorsze w modach grupy DT. Ale klimat i postaci sprawiają, że na ten moment to chyba moja ulubiona część. Polecam absolutnie każdemu, kto w Gothicu ceni sobie świat i klimat. Jeżeli żałujesz, że Piranha nigdy nie wydała porządnej gry po G2NK- mody DT ukoją twój żal!