20.04.2018, 20:55:27
Powoli sobie eksploruję DP, i po prostu musiałem przerwać na chwilę grę, by napisać tego posta. Obecnie jestem pod bardzo dużym wrażeniem jeśli chodzi o farmę Artura i Ariel. Panuje tam bardzo przyjemna, sielska atmosfera, każdy coś robi, dialogi jak zwykle nie zawodzą, zadania są ciekawe, sama farma jest uprzątnięta, a miła dla ucha muzyka gra w tle. Generalnie panuje tam świetny klimat i do tej pory (choć kilku lokacji jeszcze nie odwiedziłem) jest to zdecydowanie kandydat na moją ulubioną lokację w Korzeniach.
Z innych bardziej interesujących wydarzeń spotkałem pewnego "miłego" staruszka w chatce niedaleko wież mgieł, już się nie mogę doczekać jak rozwinie się ten wątek.
Obóz osadników również jest bardzo... nie tyle przyjemny (Byłby, gdyby nie to co dzieje się w obozie) co interesujący. Szczególnie spodobało mi się zbieranie informacji od Smitty'ego. Nie spodziewałem się takiej listy. rotl: Muzyka też pasuje idealnie.
Ogólnie co do rozgrywki. Nieźle się dzisiaj wciągnąłem, (nic dziwnego, mod jest 10/10) aktualnie prawie 16h na liczniku, gdy zaczynałem miałem jakieś 6-7h, a jeszcze nie zamierzam kończyć na dziś gry. Zwiedziłem już większość DP, choć kilka lokacji jeszcze zostało do odwiedzenia, głównie rejony z silniejszymi potworami, których do tej pory unikałem.
Generalnie trochę znudziła mi się trochę jednoręka, której używałem w Epilogu i Przebudzeniu, póki co jeszcze jej tymczasowo używam, z braku PN'ów, ale planuję pójść w 2h, z nastawieniem żeby jednak zebrać trochę zręczności tu i tam na wszystkie kradzieże. Na broń dystansową raczej pkt nie będę wydawał, bo szczególnie za nią nie przepadam i wolę kosić przeciwników w zwarciu. Laski pasterskiej nie używam, oprócz najtrudniejszych walk, bo u mnie też czasami nie dodaje expa, i ze względu, że chcę zebrać jak najwięcej doświadczenia (jak zwykle ) nie chce mi się bawić w ciągłe wczytywanie i monitorowanie czy dostałem expa, czy nie.
Obecnie wyuczyłem się prawie wszystkich trofeów, języka budowniczych w całości, kradzieże, otwieranie zamków. Bonusy zużywam w miarę na bieżąco, za wyjątkiem tych do broni 2H, które czekają aż nauka będzie kosztować więcej PN.
Generalnie trochę kiepsko z kasą, więc wciąż brak kompletu biżuterii, ale powoli zbieram złoto. Obecne PN'y pójdą na resztę trofeów, a później już pójdzie z górki gdy zacznę pakować w 2h.
Z innych bardziej interesujących wydarzeń spotkałem pewnego "miłego" staruszka w chatce niedaleko wież mgieł, już się nie mogę doczekać jak rozwinie się ten wątek.
Obóz osadników również jest bardzo... nie tyle przyjemny (Byłby, gdyby nie to co dzieje się w obozie) co interesujący. Szczególnie spodobało mi się zbieranie informacji od Smitty'ego. Nie spodziewałem się takiej listy. rotl: Muzyka też pasuje idealnie.
Ogólnie co do rozgrywki. Nieźle się dzisiaj wciągnąłem, (nic dziwnego, mod jest 10/10) aktualnie prawie 16h na liczniku, gdy zaczynałem miałem jakieś 6-7h, a jeszcze nie zamierzam kończyć na dziś gry. Zwiedziłem już większość DP, choć kilka lokacji jeszcze zostało do odwiedzenia, głównie rejony z silniejszymi potworami, których do tej pory unikałem.
Generalnie trochę znudziła mi się trochę jednoręka, której używałem w Epilogu i Przebudzeniu, póki co jeszcze jej tymczasowo używam, z braku PN'ów, ale planuję pójść w 2h, z nastawieniem żeby jednak zebrać trochę zręczności tu i tam na wszystkie kradzieże. Na broń dystansową raczej pkt nie będę wydawał, bo szczególnie za nią nie przepadam i wolę kosić przeciwników w zwarciu. Laski pasterskiej nie używam, oprócz najtrudniejszych walk, bo u mnie też czasami nie dodaje expa, i ze względu, że chcę zebrać jak najwięcej doświadczenia (jak zwykle ) nie chce mi się bawić w ciągłe wczytywanie i monitorowanie czy dostałem expa, czy nie.
Obecnie wyuczyłem się prawie wszystkich trofeów, języka budowniczych w całości, kradzieże, otwieranie zamków. Bonusy zużywam w miarę na bieżąco, za wyjątkiem tych do broni 2H, które czekają aż nauka będzie kosztować więcej PN.
Generalnie trochę kiepsko z kasą, więc wciąż brak kompletu biżuterii, ale powoli zbieram złoto. Obecne PN'y pójdą na resztę trofeów, a później już pójdzie z górki gdy zacznę pakować w 2h.
Even if the morrow is barren of promises...
Nothing shall forestall... my return.
Nothing shall forestall... my return.