21.04.2018, 10:22:25
Wiadomo, sam mistrzowski styl walki to nie wszystko. Liczy się również ten procencik, bo to większa szansa na uderzenie krytyczne. Ja jakoś dobrnąłem do mistrza w łuku ale okazało się, że sam mistrz to za mało, pasowałoby tak jeszcze ze 20% podciągnąć ale już nie było z czego.
Można by się czepnąć balansu, że tak łatwo wbija się miecze, a z łukami i kuszami już jest trudniej, z drugiej jednak strony gdyby zacząć zjadać bonusy do zręczności dopiero po przekroczeniu progu to może wówczas zostałaby nadwyżka na doszlifowanie umiejętności strzeleckich a końcowe statystki zręczności może i doszłyby nawet do 200. Ja powinienem mieć 181 zręczności gdybym wykorzystał te 17 PN ale już mi się nie chciało.
Można by się czepnąć balansu, że tak łatwo wbija się miecze, a z łukami i kuszami już jest trudniej, z drugiej jednak strony gdyby zacząć zjadać bonusy do zręczności dopiero po przekroczeniu progu to może wówczas zostałaby nadwyżka na doszlifowanie umiejętności strzeleckich a końcowe statystki zręczności może i doszłyby nawet do 200. Ja powinienem mieć 181 zręczności gdybym wykorzystał te 17 PN ale już mi się nie chciało.