27 godzin na liczniku, zadziwiająco tylko 7 zadań kompletnie ukończonych (choć wiem, że wiele jest w końcowej fazie), masa poza-dziennikowych zadań ukończonych, spora część DP oczyszczona kompletnie z potworów, sama postać zaczyna być całkiem silna, i już żaden przeciwnik właściwie nie sprawia większych problemów. Bonusy zużywam na bieżąco, zostawiam tylko tabliczki 2h, no i nie zacząłem jeszcze nic gotować ani używać kapliczek Innosa. Mam też mnóstwo kupionego jedzenia które już czeka. Moja sakiewka jest niestety kompletnie pusta, mimo ogromnej ilości złota napływającego z korzystnych interesów.
Generalnie jestem zachwycony modem, zadania są świetne i fabułą przebijają większość wielkobudżetowych rpg'ów wydanych w ostatnich latach. Progresja postaci i balans też jest bez zarzutów. Gra wciąga jak nigdy, i choć wciąż się waham, to prawdopodobnie Korzenie przebiją dla mnie Epilog.
Aktualne statystyki, jeśli ktoś jest ciekawy. Chętnie odpowiem na jakiekolwiek pytania, jeśli ktoś jakieś ma.
Mała aktualizacja, 31 godzin na liczniku, cała DP wyczyszczona za wyjątkiem wież mgieł, gdzie jeszcze się nie dostałem. (Pojawił się Klucznik, ale jeszcze z nim i jego małą armią nie zadzierałem. :D ) W końcu dotarłem do progu broni 2h i zużyłem bonusy które miałem, czyli kilka tabliczek i książkę 2h. Uzyskany efekt w pełni mnie satysfakcjonuje (aktualna broń bez bonusu do 2H więc będzie jeszcze lepiej pod sam koniec.) i teraz trzeba się zastanowić na co wydać pozostałe 70 pn'ów (80? ) które uzyskam do końca gry. Na pewno mikstura siły, możliwe, że i zręczności, policzę sobie później co się najbardziej opłaca gdy trzeba będzie podjąć decyzję.
No nic, czas kontynuować grę i wykonywać kolejne zadanka.
Aktualne statystyki:
Generalnie jestem zachwycony modem, zadania są świetne i fabułą przebijają większość wielkobudżetowych rpg'ów wydanych w ostatnich latach. Progresja postaci i balans też jest bez zarzutów. Gra wciąga jak nigdy, i choć wciąż się waham, to prawdopodobnie Korzenie przebiją dla mnie Epilog.
Aktualne statystyki, jeśli ktoś jest ciekawy. Chętnie odpowiem na jakiekolwiek pytania, jeśli ktoś jakieś ma.
Mała aktualizacja, 31 godzin na liczniku, cała DP wyczyszczona za wyjątkiem wież mgieł, gdzie jeszcze się nie dostałem. (Pojawił się Klucznik, ale jeszcze z nim i jego małą armią nie zadzierałem. :D ) W końcu dotarłem do progu broni 2h i zużyłem bonusy które miałem, czyli kilka tabliczek i książkę 2h. Uzyskany efekt w pełni mnie satysfakcjonuje (aktualna broń bez bonusu do 2H więc będzie jeszcze lepiej pod sam koniec.) i teraz trzeba się zastanowić na co wydać pozostałe 70 pn'ów (80? ) które uzyskam do końca gry. Na pewno mikstura siły, możliwe, że i zręczności, policzę sobie później co się najbardziej opłaca gdy trzeba będzie podjąć decyzję.
No nic, czas kontynuować grę i wykonywać kolejne zadanka.
Aktualne statystyki:
Even if the morrow is barren of promises...
Nothing shall forestall... my return.
Nothing shall forestall... my return.