Anthem
#1
Anthem - Tightrope (1986)

[Obrazek: R-7791913-1448848465-3548.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Victim in Your Eyes 03:43
2. Night After Night 05:23
3. Death to Death 04:14
4. Tightrope Dancer 04:22
5. Driving Wire 04:22
6. Finger's on the Trigger 04:32
7. Light It Up 05:53
8. Back Street Groove 03:19
9. Black Eyed Tough 04:23

Rok wydania: 1986
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: Japonia

Skład zespołu:
Eizo Sakamoto - śpiew
Hiroya Fukuda - gitara
Naoto Shibata - bas
Takamasa Ohuchi - perkusja

Jest to drugi album tego, jakże ważnego dla sceny heavy metalowej, zespołu z Tokio. Wydany został w kwietniu 1986 roku przez Nexus, z którym grupa związała się wieloletnim kontraktem.

Tym razem zespół zagrał śmielej, a centralną postacią był gitarzysta Hiroya Fukuda.
Przedstawiony został ponownie melodyjny materiał hard rockowy i heavy metalowy z mieszanymi tekstami japońskimi i angielskimi. Album otwiera dynamiczny i szybki "Victim in Your Eyes" z popisowymi zagrywkami Fukuda, a po nim podobny w budowie i równie melodyjny "Night After Night". Słychać, że zespół nabrał pewności siebie. Są to bardzo dobre kompozycje, niczym nieustępujące brytyjskim czy amerykańskim, chwytliwe i zgrabnie skonstruowane. Wolniejszy "Death to Death" to już typowo heavy metalowy numer dla ANTHEM i klasyczny przykład metalu lat 80-tych. Kolejna bardzo dobra rzecz i jedynie może refren średniacki. Nieco amerykańskiego rock/metalu stadionowego, lekko przypominającego AEROSMITH, to "Tightrope Dancer" i "Finger's on the Trigger", a w "Driving Wire" mamy speed metal, także melodyjny, tu jednak moim zdaniem bardzo słabo wypada niestety Sakamoto, fatalne są też chórki. Za to po raz kolejny, jak na całej płycie, wymiata Fukuda. Można powiedzieć, że mamy zapożyczenia z NWOBHM - bo riffy z hard rockowego "Light It Up" to klasyczny przykład grania brytyjskiego z wczesnych lat 80-tych z tym specyficznym, japońskim zacięciem. Ciekawy utwór, również jeden z lepszych na płycie. Wybornie poradzili sobie w opartym na ciętych riffach rokendrolowym niemal, a do tego bardzo agresywnym i szybkim "Back Street Groove". Buja i to bardzo!
Na płycie mamy jeszcze heavy killer "Black Eyed Tough" na koniec i trzeba przyznać, że ten LP jest nieporównywalnie lepszy od debiutu.

Luz i doskonałe połączenie atrakcyjności melodii, dynamiki, metalowej werwy i wykonania. Nawet dla samego występu pana Fukuda warto posłuchać.
Brzmienie albumu jest dobre, ale może zanadto spłaszczone i ustępuje jednak temu, jakie uzyskano na płytach późniejszych.
Uważam, że tym LP zespół zawstydził większość zespołów, grających szybki melodyjny heavy metal w tym czasie i tylko egzotyka pochodzenia ograniczyła popularność tej płyty.

Delikatna okładka nie oddaje agresywnej zawartości.

Ocena: 8/10

10.07.2010
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Anthem - przez Memorius - 16.06.2018, 13:33:27
RE: Anthem - przez Memorius - 16.06.2018, 13:34:44
RE: Anthem - przez Memorius - 16.06.2018, 13:36:07
RE: Anthem - przez Memorius - 16.06.2018, 13:37:39
RE: Anthem - przez Memorius - 16.06.2018, 13:38:59
RE: Anthem - przez Memorius - 16.06.2018, 13:40:26
RE: Anthem - przez Memorius - 16.06.2018, 13:41:53
RE: Anthem - przez Memorius - 27.07.2018, 17:58:29
RE: Anthem - przez Memorius - 02.01.2019, 10:40:40
RE: Anthem - przez Memorius - 09.03.2019, 13:59:25
RE: Anthem - przez Memorius - 15.03.2019, 13:36:32
RE: Anthem - przez Memorius - 15.03.2019, 14:41:20
RE: Anthem - przez Memorius - 15.03.2019, 15:47:21
RE: Anthem - przez Memorius - 25.03.2019, 17:45:58
RE: Anthem - przez Memorius - 25.03.2019, 19:01:13
RE: Anthem - przez Memorius - 23.04.2023, 10:08:40

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości