Astral Doors
#1
Astral Doors - Of The Son And The Father (2003)

[Obrazek: R-3459838-1331242897.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Cloudbreaker 03:31
2. Of the Son and the Father 04:56
3. Hungry People 03:40
4. Slay the Dragon 03:39
5. Ocean of Sand 03:52
6. In Prison For Life 04:13
7. The Trojan Horse 04:36
8. Burn Down the Wheel 03:33
9. Night of the Witch 03:45
10. Rainbow in Your Mind 03:50
11. Man on the Rock 03:03

Rok wydania: 2003
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: Szwecja

Skład zespołu:
Patrik Johansson - śpiew
Joachim Nordlund - gitara
Martin Haglund - gitara
Mika Itäranta - bas
Johan Lindstedt - perkusja
Joakim Roberg - instrumenty klawiszowe

Kto tęskni za R. J. Dio i za BLACK SABBATH Martin Era, ten powinien obowiązkowo zapoznać się ze szwedzkim ASTRAL DOORS. Grupa postawiła sobie za cel odtworzenie klimatu i stylu grania wyżej wymienionych, tworząc logiczną kontynuację czy, jak kto woli, kalkę. Ogromnym atutem jest w tym zespole kapitalny wokalista, Nils Patrik Johansson, obdarzony głosem R. J. Dio, znany także z innych zespołów, cieszących się sporym uznaniem. Grupa została założona w Borlänge w roku 200,2 a debiut wydała hiszpańska wytwórnia Locomotive Records w październiku 2003 roku.

O tym albumie ciężko pisać w kategoriach numery lepsze czy gorsze.
Debiut fenomenalny, absolutnie wtórny, absolutnie oparty na klasyce gatunku i wykonany z absolutną pewnością siebie. Zwarte, skomasowane heavy metalowe kompozycje bez zbędnego pieprzenia, dłużyzn, wygibasów i silenia się na oryginalność. Proste sola gitarowe, schowany na ogół (poza wstępem do "The Trojan Horse") podkład klawiszowy w klasycznym brzmieniu lat 80 tych. Przeważnie wszystko zrobione pod DIO z lat wczesnych i pod BLACK SABBATH z Dio. Samego RAINBOW niewiele, poza refrenem w "Ocean of Sand" i częściowo w "Burn Down the Wheel". Niezwykle sprawne i trafne otwarcie w postaci szybszego i przebojowego "Cloudbreaker". Super zaraźliwych refrenów nie ma, co zresztą jest zrozumiałe, patrząc na inspiracje, ale refren "Slay the Dragon" totalnie odlotowy i uwolnić się od niego nie sposób. W większości utworów dominują tempa średnie, riffy mocne, nieskomplikowane, a gitarzyści Nordlund i Haglund znakomicie się uzupełniają. "Rainbow in Your Mind" już samym tytułem, jakże przewrotnym, daje do myślenia. Wokal pana Dio (ups... Johanssona) wysunięty i kruszący mocą żelazobeton, a do tego wcale nie taki jednostajny, jak to u R. J. czasem bywało. Album monolit z malutką rysą w postaci refrenu do dosyć lajtowego "Man on the Rock". Można był poprzeczkę ustawić nieco wyżej.

Przednia zabawa jest przy tym LP i do tego jeszcze moment zastanowienia - czemu ten, na którym się tu wzorowali, nie wymyślił podobnych rzeczy. W końcu to nieskomplikowane kompozycje.
Solidne, mocne brzmienie całości, stylizowane na lata 80-te, dopełnia obrazu nostalgicznej wycieczki w "złote lata" klasycznego, tradycyjnego metalu.
Płyta ukazała się także w Japonii, ale pod tytułem "Cloudbreaker"  i z dwoma dodatkowymi utworami.


Ocena: 10/10

7.08.2007
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Astral Doors - przez Memorius - 16.06.2018, 17:51:37
RE: Astral Doors - przez Memorius - 16.06.2018, 17:52:27
RE: Astral Doors - przez Memorius - 16.06.2018, 17:53:21
RE: Astral Doors - przez Memorius - 16.06.2018, 17:54:14
RE: Astral Doors - przez Memorius - 16.06.2018, 17:55:11
RE: Astral Doors - przez Memorius - 16.06.2018, 17:56:13
RE: Astral Doors - przez Memorius - 15.12.2018, 17:18:55
RE: Astral Doors - przez Memorius - 17.01.2019, 12:17:03
RE: Astral Doors - przez Memorius - 26.04.2019, 14:32:43
RE: Astral Doors - przez SteelHammer - 18.10.2024, 13:06:40

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości