Drakkar
#3
Drakkar - Razorblade God (2002)

[Obrazek: R-3103679-1495021328-5619.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Razorblade God 05:23
2. Man And Machine 04:36
3. To The Future 04:49
4. Inferno 04:55
5. The Matrix 05:18
6. Galadriel' Song 04:22
7. Lo Shan Shen Long Pa 05:05
8. The Next Generation 05:08
9. Witches' Dance 05:56
10. Kingdom Of Madness (Magnum cover) 06:09

Rok wydania: 2002
Gatunek: Progressive Power Metal
Kraj: Włochy

Skład zespou:
Davide Dell'Orto – śpiew
Dario Beretta - gitara
Daniele Persoglio - bas
Christian Fiorani – perkusja
Corrado Solarino - instrumety klawiszowe

Przed nagraniem trzeciego albumu, wydanego w kwietniu 2002 przez Dragonheart Records zaszły istotne zmiany w składzie zespołu. Pojawił się nowy wokalista, Davide Dell'Orto, i kolejny nowy gitarzysta basowy Daniele Persoglio.

Jednocześnie znów zmienił się styl. Zespół chyba pozazdrościł takim kapelom jak LABIRYNTH czy ARTHEMIS i uderzył na tym LP w lekko progresywną nutę Tym razem mamy klawisze o brzmieniu nowoczesnym, utwory łamane zmiennymi rytmami i bardziej złożone aranżacje jak w "Razorblade God". Rycersko-epicko-baśniowe klimaty gdzieś zeszły na bardzo daleki plan, a typowe utwory melodic power jak "Man And Machine" są bardzo zwyczajne i bez głębszego wyrazu. Próby ich urozmaicenia, jak w "To The Future" prowadziły raczej do chaosu niż uatrakcyjnienia takich utworów. Słuchając kolejnych numerów ma się wrażenie, że nie trafili z typem kompozycji. Jeśli chcieli zrobić coś bardziej wysublimowanego niż poprzednio, to zabrakło pomysłów i umiejętności. Miła akustyczna ballada "Galadriel' Song" jest pewnym wytchnieniem od grania z kilku poprzednich utworów. Potem niestety znów szarzyzna... Bez klimatu, bez pomysłu. Nic ciekawego. Poza coverem MAGNUM, który jest moim zdaniem lepszy niż oryginał.

Wokalista jest lepszy niż poprzedni, to na pewno, ale tym razem zawiodły same kompozycje, nadmiernie przekombinowane. Płyta ma mocne brzmienie ukształtowane przez mastering bardzo dobrego inżyniera dźwięku Maurizio Giannotti z Mediolanu, a wszystko wykonane w sposób zdecydowany. Siła jednak nie zastąpi atrakcyjnych melodii, które były atutem poprzedniej płyty. Włoski progresywny power metal bazuje też na wysokich umiejętnościach muzyków. Tu mamy ekipę średnią, która zadaniu nie podołała.


Ocena: 6/10

9.06.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Drakkar - przez Memorius - 19.06.2018, 18:46:57
RE: Drakkar - przez Memorius - 19.06.2018, 18:47:43
RE: Drakkar - przez Memorius - 19.06.2018, 18:48:29
RE: Drakkar - przez Memorius - 19.06.2018, 18:49:35
RE: Drakkar - przez Memorius - 06.07.2019, 14:20:03
RE: Drakkar - przez Memorius - 05.02.2021, 16:53:33
RE: Drakkar - przez SteelHammer - 02.09.2024, 14:17:45

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości