Exxplorer
#2
Exxplorer - Vengeance Rides An Angry Horse (2011)

[Obrazek: R-12431876-1535169898-3815.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Gypsy 07:42
2. Glory Hunter 05:03
3. Chasing the High 06:17
4. The Vengeance 03:57
5. As The Crow Flies 05:32
6. S.N.O.E. 04:31
7. Valley of Doom 05:41
8. Spirits Of The World 04:41
9. Freight Train To Hell 05:56
10. Return Of The Cycle 05:30

Rok wydania: 2011
Gatunek: Heavy Metal/Power Metal
Kraj: USA

Skład zespołu:
Lennie Rizzo - śpiew
Kevin Kennedy - gitara
Fred Gorhau - gitara
Jay McCaffery - bas
Mike Sakowski - perkusja

Historia EXXPLORER jest tak długa i pełna zakrętów, że jej przedstawienie wykracza poza ramy recenzji. Trzy razy grupa pojawiała się na scenie - w latach 80-tych, w 90-tych i teraz, nie bez trudności i problemów. Płyta i reaktywacja tego znaczącego dla amerykańskiego a nie do końca spełnionego zespołu była komentowana szeroko, podobnie jak powrót samego Lenny Rizzo, jednego z najciekawszych heavy metalowych głosów amerykańskich lat 80-tych. Nie ma w składzie gitarzysty Eda LaVolpe, jest jednak Kevin "Koncrete" Kennedy i metal jakiego ten zespół wstydzić się nie musi. Album ukazał się nakładem Pure Steel Records w październiku 2011.

Jest tu wszystko co w power i rycerskim heavy metalu najlepsze i jest Rizzo, który po tylu latach pojawia się z głosem fantastycznie mocnym i świeżym, a przy tym jakże odległym od chrypienia i piszczenia, do jakiego już amerykańscy śpiewacy z Jamesem Rivera na czele zdążyli wszystkich przyzwyczaić. EXXPLORER powraca z metalem jaki grał już wcześniej, takim z lat 80-tych, z albumu "Symphonies of Steel" z mocniejszym brzmieniem z okresu lat 90-tych. Power metalem dumnym w refrenach jak w "Gypsy", rozbudowanym, złożonym w riffach i z godnym najwyższej pochwały solowej gry Kennedy'ego. Rycerski, tradycyjny styl prezentuje galopujący "Glory Hunter" oraz dynamiczny "Spirits Of The World", a żarliwy wolniejszy "Chasing the High" jest zrobiony i wykonany kapitalnie, szczególnie w tych true uroczystych partiach. "The Vengeance" bojowy instrumental stanowi tu udany łącznik z "As The Crow Flies" łagodnym z początku songiem, gdzie pierwszoplanowa rola przypada wspaniale śpiewającemu Rizzo, a rozwinięcie jest niesamowicie wciągające i pełne true metalowej energii i pompatyczności. Kapitalne jest to rozwinięcie. "S.N.O.E." niestety nie trzyma poziomu wcześniejszych kompozycji i to taki heavy/power amerykański lat 90-tych, gdy te zespoły zazwyczaj nie bardzo wiedziały co faktycznie chcą grać. Metal konkretny i prawdziwy wraca w surowym "Valley of Doom", gdzie i gitary brzmią ostrzej, i bas jest mocniejszy, i wokal Rizzo też. Lżejszy w melodii, nie pozbawiony rockowego feelingu jest natomiast "Freight Train To Hell" mocno osadzony estetyce USMetalu wczesnych lat 80-tych. Takich utworów zespół wcześniej nie prezentował. W "Return Of The Cycle" za to więcej gniewu i mroku oraz nieco nowocześniejszych rozwiązań na koniec... 

EXXPLORER zagrał wszystko dostojnie i wykwintnie z elegancją i technicznie nienagannie, co także dotyczy nowej w tym otoczeniu sekcji rytmicznej. Brzmieniowo płyta jest również dopracowana, przy czym gitara brzmi jak w EXXPLORER lat 80-tych z wykorzystaniem odrobiny nowocześniejszej techniki nagraniowej. Ogólnie jednak sound bardzo klasyczny i tradycyjny dla produkcji tego rodzaju z USA.
Album nieco traci pod koniec i jakby ekipie EXXPLORER zabrakło trochę pomysłów na metal miecza i bitewnej chwały lub taki, jaki zagrali na początku w "Gypsy".

Zdecydowanie jednak to płyta z tradycyjnym metalem wartościowym i nacechowanym starym stylem EXXPLORER i jeden z bardziej udanych powrotów legendarnych grup z USA w ostatnich latach.


Ocena: 8,7/10

21.10.2011
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Exxplorer - przez Memorius - 20.06.2018, 13:54:43
RE: Exxplorer - przez Memorius - 20.06.2018, 13:55:46

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości