Heavenwood
#1
Heavenwood - Diva (1996)

[Obrazek: R-651129-1345765400-3088.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Frozen Images 07:01
2. Emotional Wound 06:34
3. Flames Of Vanity 08:47
4. Since The First Smile 06:22
5. Tears Of Grief 04:19
6. Moonlight Girl 04:13
7. Judith Heavenwood 05:15
8. Weeping Heart 05:18
9. Frithiof's Saga 07:22
10. Lament 01:56

Rok wydania: 1996
Gatunek: Gothic Metal
Kraj: Portugalia

Skład:
Ernesto Guerra - śpiew
Ricardo Dias - gitara, śpiew
Mário Rui Lemos - gitara
Bruno Silva - gitara basowa
José Barbosa - perkusja
João Soares - instrumenty klawiszowe

HEAVENWOOD z Vila Nova de Gaia w latach 1992-1996 pod nazwą DISGORGED grał death metal, ale bez większego powodzenia.
"Diva" to debiut grupy wydany w sierpniu 1996 przez Massacre Records , na którym zapatrzenie w PARADISE LOST jest niezmiernie słyszalne.

”Frozen Images” zdecydowanie na to wskazuje, wskazuje też na to styl solówek gitarowych w „Emotional Wound” oraz użycie delikatnych ornamentów klawiszowych na całym LP. Warto zauważyć, że jest to czas, gdy fiński gitarowy gothic był jeszcze w powijakach i w zasadzie paradajsi byli jedynym wzorcem. Cięższe wokale u Portugalczyków niczego tu nie zmieniają. Mamy też nieco z ANATHEMA, jak w „Since The First Smile” czy „Tears Of Grief”. Na tym tle ciekawie brzmią kompozycje bardziej oryginalne - jak „Moonlight Girl” w pewnym sensie ten utwór zwiastuje to, co już niebawem stało się normą w gothic metalu a la SENTENCED. W „Weeping Heart” trochę skopiowali kolegów z Północy z albumu "Amok". „Judith Heavenwood” to z kolei próba pogodzenia gothic/doom/death metalu z klasycznymi formami tradycyjnego metalu.
Zespół poszukiwał inspiracji u innych, ale w sposób udany je wykorzystał, dodając nieco od siebie. Moim zdaniem płyta lekko się zestarzała, bo już niebawem przez kilka lat Finowie na podobnych motywach nagrali znacznie więcej i lepiej pomyślanej muzyki.

Dosyć surowe brzmienie, zbliżone do standardowych albumów doom/death nie dziwi. Miękkie gitary pojawiły się dopiero dwa - trzy lata później. Surowość nie przeszkadza tu jednakże w tworzeniu melancholijnego klimatu. Gitary przeplatają się z klawiszami nieco pozostawionymi w tle, oszczędne sola gitarowe są melodyjne i nawet śpiewne. Wokalnie mamy tu wykorzystanie skromnych środków wyrazu i mniej emocji niż w nieco późniejszych skandynawskich produkcjach z tego gatunku. Sekcja rytmiczna nie rzuca się w oczy, ale kilka basowych zagrywek w szybszych kompozycjach zwraca uwagę.
HEAVENWOOD utorował tym albumem drogę rozwoju różnych form cięższego klimatycznego metalu w swoim kraju, zwrócił też uwagę na scenę portugalską. Bardzo ciekawa, przejściowa płyta, na granicy PARADISE LOST i fińskiego grania, lekko wyprzedzająca główną falę tego rodzaju muzyki.


Ocena: 8/10

19.09.2009
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Heavenwood - przez Memorius - 21.06.2018, 12:45:50
RE: Heavenwood - przez Memorius - 21.06.2018, 12:47:13
RE: Heavenwood - przez Memorius - 25.08.2019, 12:46:15
RE: Heavenwood - przez SteelHammer - 06.09.2022, 15:07:40

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości