Leviticus
#3
Leviticus - Knights of Heaven (1989)

[Obrazek: R-1056995-1460569049-9434.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Born Again 03:41
2. The World Goes Round 04:21
3. Isn't It Love 04:38
4. Oh, Lord 04:55
5. Feel So Good 02:27
6. Strong Love 03:40
7. Messiah 04:00
8. Over the Hills 03:59
9. For Once in My Life 04:11
10. Love On Fire 03:41

Rok wydania: 1989
Gatunek: Heavy Metal/Hard Rock
Kraj: Szwecja

Skład zespołu:
Peo Pettersson - śpiew, instrumenty klawiszowe
Bjorn Stigsson - gitara
Niklas Franklin - bas
Kjell Andersson - perkusja

Po mało interesującym albumie "Setting Fire to the Earth" z 1987, ten znany i zasłużony dla szwedzkiej sceny christian metalowej zespół odszedł nieco w zapomnienie, jednak w 1989 powrócił z nowym wokalistą, Peo Petterssonem, wzbogacił brzmienie o instrumenty klawiszowe w jego wykonaniu i zmienił orientację muzyczną na lżejsze, bardziej przebojowe, hard rockowe i melodic metalowe granie. Nowa płyta została wydana przez małą wytwórnię Royal.

Tym razem grupa pokazała album jeszcze bardziej rockowy niż poprzednio, ze słodkimi chórkami i gęstymi klawiszami jak w "The World Goes Round", a jednocześnie rytmiką typową dla hard'n'heavy. Mniej tu jest jednak odniesień do podobnej muzyki christian metalowej USA niż poprzednio, więcej hair metalu, rock/metalu stadionowego, ale ekipa LEVITICUS poszukuje tu ponownie i własnego stylu, co się po części zresztą udaje.
Płyta całkowicie plasowała się w głównym nurcie rocka chrześcijańskiego, przy czym w warstwie muzycznej nie miała wiele do zaoferowania fanom klasycznego metalu.
W swojej kategorii płyta nie jest zła i myślę, że zwolennikom lżejszego grania umiarkowanie może przypasować. Wokalista wniósł energicznym śpiewem sporo ożywienia, choć żaden z utworów na pewno nie pretenduje do miana hard rockowego hiciora. Dobrze wypadają łagodniejsze kompozycje w rodzaju "Isn't It Love" i "Strong Love" czy balladowy, typowo christian rockowy song "Oh, Lord". Jedną z najbardziej znanych kompozycji z tego albumu jest "Over the Hills", oparty na tradycjach brytyjskiego hard rocka i utwór ten stał się umiarkowanym przebojem. W "Love On Fire" zespół w ciekawy sposób połączył stylistykę WHITESNAKE z przebojowym refrenem w tradycji gospel. Zgrabny jest także szybki, rock'n'rollowy "Feel So Good" z ostrymi zagrywkami gitarowymi i bardzo dobrze przemyślanymi, wielogłosowymi harmoniami wokalnymi w refrenach.

Ten album wyróżnia się bardzo dobrą produkcją i szczególnie klawisze są zmiksowane w ciekawy sposób i stylizowane na lata 70-te. Natarć basowych jak na poprzedniej płycie nie ma, basista jest tu już zresztą inny, ale sekcja rytmiczna jest dynamiczna i kompetentna. Brak natomiast nieco zapadających w pamięć solówek gitarowych.
Zespół już w roku 1990 został rozwiązany. Muzycy LEVITICUS udzielali się potem w innych hard rockowych i rockowych zespołach szwedzkich, w tym znanym MODEST ATTRACTION.


Ocena: 6.9/10

23.09.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Leviticus - przez Memorius - 23.06.2018, 17:01:25
RE: Leviticus - przez Memorius - 23.06.2018, 17:02:04
RE: Leviticus - przez Memorius - 23.06.2018, 17:02:41

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości