23.06.2018, 22:20:13
Morian - Sentinels of the Sun (2007)
Tracklista:
1. Firewalkers 03:57
2. The Legion Of Two 03:37
3. Away From The Sun 04:34
4. The Rats In The Walls 04:20
5. Tomorrow She Comes 04:04
6. Flak Jacket 03:42
7. Sleep Of The Just 04:06
8. Recoil 05:05
9. Warmongers' Ball 03:29
10. Smoke And Mirrors 03:57
11. Remains (To Be Seen) 04:31
Rok wydania: 2007
Gatunek: Heavy/Gothic Metal
Kraj: Finlandia
Skład zespołu:
Janne Siekkinen - śpiew
Sami Niittykoski - gitara
Mika Laitinen - gitara
Jaakko Niemi - bas
Joonas Juutilainen – perkusja
Antti Simonen - instrumenty klawiszowe
Ocena: 7,6/10
20.06.2007
Tracklista:
1. Firewalkers 03:57
2. The Legion Of Two 03:37
3. Away From The Sun 04:34
4. The Rats In The Walls 04:20
5. Tomorrow She Comes 04:04
6. Flak Jacket 03:42
7. Sleep Of The Just 04:06
8. Recoil 05:05
9. Warmongers' Ball 03:29
10. Smoke And Mirrors 03:57
11. Remains (To Be Seen) 04:31
Rok wydania: 2007
Gatunek: Heavy/Gothic Metal
Kraj: Finlandia
Skład zespołu:
Janne Siekkinen - śpiew
Sami Niittykoski - gitara
Mika Laitinen - gitara
Jaakko Niemi - bas
Joonas Juutilainen – perkusja
Antti Simonen - instrumenty klawiszowe
MORIAN jest jednym z reprezentantów fińskiego heavy/gothic metalu. Pochodzi z Jyväskylä i powstał w roku 2002. W przypadku tego zespołu nacisk położony jest bardziej na heavy niż gothic i raczej trudno tu odnaleźć specyficzny klimat SENTENCED czy ENTWINE. Zespół swój debiut, wydany przez Dynamic Arts Records z Tampere w maju 2007, zaprezentował w momencie, gdy styl jako taki był już w odwrocie, ciężko było stworzyć coś na tyle oryginalnego, aby nie być posądzonym o proste wykorzystywanie motywów i melodii już zaprezentowanych wcześniej przez tuzów gatunku.
MORIAN zagrał przebojowo, w sposób bardziej stylowo zróżnicowany ocierając się i o mocniej zagrany hard rock i melodic heavy metal.
Trzeba przyznać, że udało się tej ekipie stworzyć kilka bardzo udanych kompozycji i to właśnie takich, gdzie od typowego suomi gothic trochę bardziej odchodzą. Najlepszym tego przykładem jest nowocześnie zaaranżowany modern rock metalowy "Flak Jacket", który ma w sobie i przebojowość i nieco agresji. Wypadają jednak bardzo dobrze i w typowym heavy/gothic w klasycznych średnich tempach, jak w "Warmonger's Ball" z łagodnym, radiowym refrenem. Tam, gdzie obracają się w wąsko ujętych ramach gatunku, może nie ekscytują, ale to solidna porcja przesyconego romantyzmem grania, jak w "The Legion Of Two" czy też klimatycznym poprowadzonym w niezbyt szybkim tempie "Away From The Sun" z żeńskimi chórkami i wykorzystaniem gitary akustycznej w tle. Ten utwór brzmi bardzo naturalnie, bo niestety wiele innych jest niepotrzebnie przeładowanych elektroniką, która wspiera gitary niekiedy w drażniący sposób. Najwięcej tego melancholijnego gotyckiego klimatu można usłyszeć w "Tomorrow She Comes" i "Sleep Of The Just", tu także można docenić wysoki poziom wokalisty Siekkinena. To jeden z najlepszych głosów w gatunku o wyrazistym głosie, bez manieryczności i zespół chyba zdawał sobie sprawę z jego walorów głosowych, wysuwając go dosyć znacznie na pierwszy plan, przez co odnosi się wrażenie, że grupa mu w wielu miejscach po prostu tylko przygrywa. Melancholijnego mroku niewiele i najwięcej w "Recoil" ze świetnymi partiami basu i przestrzenną realizacją oraz partiami, gdzie wokalista... rapuje. Jest też trochę i słabszych, ale dobrych utworów mniej wyrazistych w stylu jak "Firewalkers" czy "Remain(To Be Seen)", czasem jednak w proste i typowe granie ożywienie wnosi głos żeński w tle, jak w "Smoke And Mirrors", gdzie gothic i heavy metal wymieszany jest w równych proporcjach.
MORIAN zagrał przebojowo, w sposób bardziej stylowo zróżnicowany ocierając się i o mocniej zagrany hard rock i melodic heavy metal.
Trzeba przyznać, że udało się tej ekipie stworzyć kilka bardzo udanych kompozycji i to właśnie takich, gdzie od typowego suomi gothic trochę bardziej odchodzą. Najlepszym tego przykładem jest nowocześnie zaaranżowany modern rock metalowy "Flak Jacket", który ma w sobie i przebojowość i nieco agresji. Wypadają jednak bardzo dobrze i w typowym heavy/gothic w klasycznych średnich tempach, jak w "Warmonger's Ball" z łagodnym, radiowym refrenem. Tam, gdzie obracają się w wąsko ujętych ramach gatunku, może nie ekscytują, ale to solidna porcja przesyconego romantyzmem grania, jak w "The Legion Of Two" czy też klimatycznym poprowadzonym w niezbyt szybkim tempie "Away From The Sun" z żeńskimi chórkami i wykorzystaniem gitary akustycznej w tle. Ten utwór brzmi bardzo naturalnie, bo niestety wiele innych jest niepotrzebnie przeładowanych elektroniką, która wspiera gitary niekiedy w drażniący sposób. Najwięcej tego melancholijnego gotyckiego klimatu można usłyszeć w "Tomorrow She Comes" i "Sleep Of The Just", tu także można docenić wysoki poziom wokalisty Siekkinena. To jeden z najlepszych głosów w gatunku o wyrazistym głosie, bez manieryczności i zespół chyba zdawał sobie sprawę z jego walorów głosowych, wysuwając go dosyć znacznie na pierwszy plan, przez co odnosi się wrażenie, że grupa mu w wielu miejscach po prostu tylko przygrywa. Melancholijnego mroku niewiele i najwięcej w "Recoil" ze świetnymi partiami basu i przestrzenną realizacją oraz partiami, gdzie wokalista... rapuje. Jest też trochę i słabszych, ale dobrych utworów mniej wyrazistych w stylu jak "Firewalkers" czy "Remain(To Be Seen)", czasem jednak w proste i typowe granie ożywienie wnosi głos żeński w tle, jak w "Smoke And Mirrors", gdzie gothic i heavy metal wymieszany jest w równych proporcjach.
Płyta ma znakomite brzmienie i nie ma tego wrażenia rozmycia, jakie czasem pojawia się przy okazji albumów z gothic/heavy z Finlandii. Każdy instrument słychać tu bardzo wyraźnie i świetnie się słucha basu ustawionego na jednej linii z gitarową ścianą. Solidna robota gitarzystów, którzy prezentują od czasu do czasu rockowe zazwyczaj sola. Bardzo mocny jest tu bas, dosyć głośna także perkusja z głęboko brzmiącymi bębnami.
To dobra płyta pod każdym względem, jednak nie bardzo dobra, bo MORIAN nie stworzył tu czegoś więcej niż bardzo dobrego w gatunku, a same kompozycje nie dorównują poziomem atrakcyjności tym, co stworzyły najlepsze grupy w tej stylistyce.
To dobra płyta pod każdym względem, jednak nie bardzo dobra, bo MORIAN nie stworzył tu czegoś więcej niż bardzo dobrego w gatunku, a same kompozycje nie dorównują poziomem atrakcyjności tym, co stworzyły najlepsze grupy w tej stylistyce.
Ocena: 7,6/10
20.06.2007
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"