Saxon
#13
Saxon - Unleash the Beast (1997)

[Obrazek: R-4777498-1413613946-6913.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Gothic Dreams 01:33
2. Unleash the Beast 05:18
3. Terminal Velocity 04:46
4. Circle of Light 05:28
5. The Thin Red Line 06:22
6. Ministry of Fools 04:31
7. The Preacher 04:57
8. Bloodletter 05:34
9. Cut Out the Disease 05:25
10. Absent Friends 04:57
11. All Hell Breaking Loose 04:31

Rok wydania: 1997
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: Wielka Brytania

Skład zespołu:
Biff Byford - śpiew
Doug Scarratt - gitara
Paul Quinn - gitara
Nibbs Carter - bas
Nigel Glockler - perkusja


Gdy w połowie lat 90tych SAXON zdecydowanie odstąpił od swojego przesyconego młodzieńczym rokendrolem stylu grania heavy metalu i zaprezentował się w cięższej formie na "Dogs Of War" nie można było powiedzieć, że uwolnili Bestię. Mało kto już wtedy liczył na powrót SAXON do metalowej czołówki, zresztą i klasyczny heavy w obliczu dominacji innych gatunków wyraźnie stracił na popularności i znaczeniu. W tych okolicznościach odejście gitarzysty Olivera i dołączenie Douga Scarratta odnotowały tylko specjalistyczne wydawnictwa muzyczne, a zapowiedź pojawienia się niebawem nowej płyty przyjęta została z chłodnawą obojętnością. Mało kto wierzył, że grupa będzie jeszcze w stanie czymś zaskoczyć i zachwycić a tym bardziej uwolnić jakąkolwiek Bestię. W Japonii wytwórnia Bareknuckle wydała nowy album SAXON w sierpniu 1997, brytyjska CMC International Records w październiku, a pojawiło się również niemieckie wydanie od Steamhammer Records.

Tymczasem stało się inaczej. Inaczej poczynając od samej okładki poprzez intrygujące intro "Gothic Dreams" aż do samego końca tego LP.
SAXON nagrywał ten album w Niemczech, ale poza mocnym faktycznie przypominającym niemieckie brzmieniem to płyta z metalem brytyjskim. Co więcej "Unleash the Beast" to SAXON inspirowany dawnymi najlepszymi nagraniami, szybki, zadziorny z ostrą zdecydowaną grą gitarzystów i misternymi ozdobnikami solowymi oraz łagodniejszym rockowym, klasycznym dla grupy refrenem. Od razu trzeba powiedzieć, że Scarratt wprowadził się do zespołu rewelacyjnie. Współpraca z Quinnem idealna, indywidualne zagrywki godne szacunku, a i wkład kompozycyjny spory w podpisanych przez niego numerach.
Ogromnie pozytywne wrażenie wywiera na tym LP sekcja rytmiczna, Carter wbija w ziemię basem, co zaskoczeniem nie jest, ale za to perkusja jak zwykle bardzo dobrze grającego Glocklera tym razem po raz pierwszy niesamowicie głęboka w bębnach i sycząca w wyeksponowanych blachach, których Nigel nie oszczędza.
Hit za hitem ... "Terminal Velocity" trochę wolniejszy, rytmiczny pod dyktando basu i z charakterystycznym refrenem dla oszczędniejszych numerów SAXON.
Przejmujących refleksyjnych utworów niebędących balladami SAXON miał w karierze mało. Tym razem prezentuje znakomity" Circle of Light" gdzie twarde mocne cięte riffy mieszają się z niesamowitym refrenem, jednym z najbardziej rozpoznawalnych nie tylko na tym LP. Tak powinien brzmieć zmetalizowany rockowy refren. Mistrzowsko rozprowadzony został "The Thin Red Line" a ustawienie głosu Byforda do tych dwóch "mruczących" gitar to wzorzec nie do pobicia. Rozmach, uroczysty charakter, spokój i zarazem luz w kolejnym pięknym refrenie. Aż przychodzą na myśl te najsłynniejsze z historii zespołu.
Czarują, hipnotyzują te gitary i ten bas. Tak przy okazji Byford śpiewa bardzo rockowo na całej płycie, a gdy z lekka się męczy, agresywnie podchodząc w strefę krzyku, to także słucha się tego z przyjemnością. Pewne znane od lat swoje głosowe niedostatki zamienił tu na broń ofensywną. Dwa rytmiczne melodyjne rock/power metalowe killery w postaci "Ministry of Fools" i zabijającego na koniec super chwytliwego "All Hell Breaking Loose". W tym numerze Byford staje się chwilami Udo Dirkschneiderem i wciela się w tę rolę z dużym wdziękiem. To najlepiej zaśpiewany przez niego utwór na tym albumie. Mają tu masę pomysłów na melodie. Takimi pomysłami tryska ".Bloodletter" gdzie surowszy SAXON miesza się z łagodnymi zagrywkami gitarowymi w tle i potoczystym refrenem. Również toczący się z dosyć wolnym tempie "Cut Out the Disease" to masa pomysłów i różnorodnych rozwiązań połączonych w jedną całość pełną niespodzianek i to najbardziej zróżnicowany wewnętrznie utwór na płycie. Na tle tych znakomitych numerów co najmniej dobry przecież spokojniejszy "The Preacher" już takiego wrażenia nie robi. Smutny, ciepły akustyczny "Absent Friends" absolutnie brytyjski w swej formie i to udana próba wniesienia na ten album dodatkowego klimatu i momentu zadumy.

Niezależnie od znaczenia najsłynniejszych albumów SAXON z lat 80tych i roli ich najlepszych kompozycji dla budowania wizerunku brytyjskiego heavy metalu zaryzykuję stwierdzenie, że "Unleash The Beast" to najlepszy album w karierze Saxonów. W pełni heavy metalowy, rasowy, dumny i perfekcyjnie zagrany i zrealizowany album naszpikowany elektryzującymi riffami i niezapomnianymi refrenami. To jeden z najbardziej sensacyjnych classic metalowych albumów chudych lat końca XX wieku, a już na pewno z Wielkiej Brytanii. SAXON natychmiast powrócił do ekstraligi i ci, którzy uważali, że ten zespół się skończył definitywnie, musieli ustąpić wobec obiektywnych faktów.
Ta uwolniona Bestia rozszarpuje. Bez korzystania z wulgarnej brutalności.


Ocena: 9,2/10

19.07.2007
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:03:53
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:04:49
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:05:34
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:06:45
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:07:27
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:09:44
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:10:41
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:13:03
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:13:53
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:14:59
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:15:44
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:17:32
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:19:14
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:20:07
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:21:13
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:25:48
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:27:09
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:28:22
RE: Saxon - przez Memorius - 25.06.2018, 18:29:23
RE: Saxon - przez Memorius - 01.01.2019, 13:50:18
RE: Saxon - przez Memorius - 12.06.2019, 20:48:48
RE: Saxon - przez Memorius - 22.08.2019, 16:33:33
RE: Saxon - przez Memorius - 04.02.2022, 22:24:40
RE: Saxon - przez Memorius - 21.01.2024, 10:53:43

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości