Stormhammer
#2
Stormhammer - Cold Desert Moon (2001)

[Obrazek: R-6053951-1446046152-3603.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Sinner's Soul 03:55
2. The Law 06:13
3. Breach of Faith 05:19
4. Yells of Rage 04:19
5. Misty Hills 04:16
6. Children of the Dawn 04:03
7. Doomsday 04:03
8. Cold Desert Moon 06:36
9. A Dragon's Tear 05:38
10. Nobody's Child 03:46
11. Masquerade of Life 05:09
12. The Strength of Wisdom 02:32

Rok wydania: 2001
Gatunek: Power Metal/Heavy Metal
Kraj: Niemcy

Skład zespołu:
Tommy Lion - śpiew
Alex Heigl - gitara
Manfred Ewender - gitara
Horst Tessman - bas
Markus Heindl - instrumenty klawiszowe
Django Schuster - perkusja


STORMHAMMER znany był i jest z licznych zmian osobowych. Taką bardzo istotną była zmiana na stanowisku wokalisty gdy  w roku 2000 Michaela Schinkela zastąpił Tommy Lion. Z nim nagrany został i wydany przez Century Media Records w sierpniu 2001 drugi album zespołu.

No po prostu nie lubię tego śpiewaka i tyle. Reprezentuje dla mnie ten odłam wokalistów, o których nie można powiedzieć nic złego ani nic dobrego. Absolutnie przeciętny, a co gorsza nie bardzo radzący sobie w wolnych fragmentach, z delikatniejszymi gitarami gdzie Schinkel radził sobie wyśmienicie. Tę przeciętność słychać szczególnie w tytułowym "Cold Desert Moon", a także wszędzie tam, gdzie takie spokojniejsze fragmenty i wstępy się pojawiają. Ogólnie jednak ta płyta jest cięższa i bardziej powerowa niż debiut. Nie oznacza to, że jest lepsza, bo trudno nazwać kompozycję "Doomsday" interesującą. STORMHAMMER stara się jak może, aby nie wpaść w główny nurt niemieckiego heavy i power metalu, ale delikatne wstępy, klawiszowe wstawki w dziwnych miejscach i próby chłodnego grania nie zmieniają faktu, że to wszystko jest średnie, przeciętne i jednak przewidywalne.
Utwory są melodyjne, owszem, ale to rodzaj melodii, którą się pamięta tylko do chwili, gdy nie rozpocznie się kolejny utwór. Album temp średnich i słabo zaznaczonych refrenów, album pozbawiony killerów, jakie przynajmniej w pojedynczych egzemplarzach zespoły niemieckie serwują na swoich płytach. Nie ma tu też jasno wyrażonej stylistyki, bo coś z riffów RUNNING WILD w "Masquerade of Life", gdzieś echa pozbawionego mocy GRAVE DIGGER, gdzieś coś z niemieckiego speed melodic power. Wszystko było i wszystko było lepiej. Grupa gdzieś zatraciła ten rockowy fundament, pojawił się zaś element teoretycznej tajemniczości w niby epickim podawaniu większości kompozycji. Czasem to wręcz drażniące, tak jak drażniące są sola gitarowe polegające głównie na pitoleniu kilku dźwięków w kółko. Jeden z najbardziej dynamicznych i faktycznie odnoszących się do power metalu numerów, czyli "Sinner's Soul" otwierający ten album to także nie przedstawia większej wartości. Brak ballady, czy od początku do końca klimatycznego spokojnego numeru to też minus tej płyty, a przecież ich na to stać było w ówczesnym składzie.
Co z tego, że po raz drugi zaprezentowali piękny instrumental "The Strength of Wisdom" na sam koniec. Ta wysmakowana, a przecież niezbyt skomplikowana kompozycja tylko pogłębia ogólną frustrację. Może jeszcze gdyby było więcej takich prostszych, rytmicznych i melodyjnych utworów w rycerskim stylu i konkretnymi solówkami jak "The Law", albo rozwiniętych lepiej pomysłów, jakie są niewykorzystane w "Breach of Faith", album można by uznać za dobry, mimo raczej rzemieślniczego wykonania. Niestety szarzyzna przeważa, a pogłębia ją również zbyt suche brzmienie, no może poza solidnie ustawioną perkusją.

Jeśli coś z Niemiec i coś ze STORM w nazwie, to jednak lepiej odpalić STORMWARRIOR.


Ocena: 5.5/10

24.02.2009
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Stormhammer - przez Memorius - 27.06.2018, 16:56:53
RE: Stormhammer - przez Memorius - 27.06.2018, 16:57:48
RE: Stormhammer - przez Memorius - 27.06.2018, 16:58:42
RE: Stormhammer - przez Memorius - 16.04.2019, 22:28:36
RE: Stormhammer - przez Memorius - 16.05.2019, 18:07:11
RE: Stormhammer - przez Memorius - 19.05.2019, 16:12:04
RE: Stormhammer - przez Memorius - 25.05.2019, 20:06:33

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości