Psychework
#1
Psychework - Karelian Hills (2018)

[Obrazek: R-11968656-1525700151-5392.jpeg.jpg]

Tracklista:
1.Siege 06:06
2. Phantoms White 05:54
3. Sky Keeps Raining 05:50
4. Fury and the Beast 05:11
5. Karelian Hills 07:25
6. Fire Still Burns 05:06
7. Ghost Patrol 05:00
8.There Beyond 10:11

Rok wydania: 2018
Gatunek: progressive heavy metal/power metal
Kraj: Finlandia

Skład:
Toni Parviainen - śpiew
Jaakko-Ville Hintikka - gitara
Juha Takanen - gitara
Ville Koskinen - bas
Konsta Vehkala - perkusja
Otto Närhi - instrumenty klawiszowe


To drugi album PSYCHEWORK z niedużego miasta Jyväskylä, wydany w kwietniu przez Ranka Kustannus. Pierwsza płyta z 2016 roku była dosyć typowym przykładem strawnego progresywnego heavy metalu, pozostawiającego wrażenie kompetentności ekipy, ale zarazem jakby braku pomysłu na pilniejsze przykucie uwagi słuchacza.
Tym razem jest inaczej.

Po pierwsze, brzmienie jest mocniejsze.
Po drugie, Toni Parviainen śpiewa jeszcze lepiej, a nowy perkusista Konsta Vehkala spisuje się rewelacyjnie.
Po trzecie - teraz to wszystko kompozycyjnie brzmi jak koktajl LEVERAGE, AGONIZER, najlepszego suomi gothic metalu i KIUAS z progresywną neoklasyczną domieszką i czy trzeba lepszej rekomendacji?
Siege zaskakuje teatralnym gothic wstępem, a potem to, co się tu dzieje to metalowy teatr. Pokłady, niewyczerpane pokłady klimatu i pierwszy powalający dramatyczny refren. Parviainen jest na tym LP połową wszystkiego. Po prostu niesamowity występ. Tak kiedyś śpiewał do każdego słuchacza Liapakis w VALLEY'S EVE i chyba nikt inny później. Toni jest wyborny w wysokich, wykonywanych bez najmniejszego wysiłku partiach, gdzie pokonuje potężny heavy power metalowy sound gitar. Phantoms White to buja powerową mocą, to rozkwita w gothic suomi refrenie w stylu CHARON, a progresywne wstawki tylko podnoszą atrakcyjność tej kompozycji. Wyborne sola gitarowe mają przeważnie progresywny charakter, a nawet zawierają pierwiastki neoklasyczne. W tej akurat kompozycji nawet folkowe. Muzycznie Finowie zbliżają się do VALLEY'S EVE w Sky Keeps Raining. Kapitalny numer, gdzie potężne akordy gitarowe przetykane są pianinem i aktorską opowieścią  wokalisty. Tempo tej kompozycji jest wymierzone do najmniejszego dźwięku, część z chórami wspaniała i nowocześnie zaaranżowana. Neoklasyczny power w Fury and the Beast rozpędza się i jest to mieszanka zimnego grania szwedzkiego z patosem ekip Dushana Petrossi ze wskazaniem na MAGIC KINGDOM. Chwile łagodności w emocjonalnym songu przy pianinie Fire Still Burns... I ten refren. Bezcenne. Ghost Patrol. Czy ja słyszę tu KIUAS w życiowej formie?
Opowiadanie wszystkiego, co dzieje się na tej płycie, szczególnie w genialnych długich kompozycjach Karelian Hills i There Beyond mija się z celem, bo dzieje się tu mnóstwo nader interesujących rzeczy. Zapewniam, nie można się tu nudzić ani przez sekundę, nawet w dosyć trudnym w odbiorze gigancie There Beyond z wpływami ARTENSION.

Soczysta, mięsista produkcja uwypukla wieloplanowość tej muzyki. Wyborne wykonanie instrumentalne nie podlega żadnej dyskusji. Finlandia, najbardziej metalowy kraj na świecie to kopalnia diamentów, które po oszlifowaniu świecą wspaniałym blaskiem.


Ocena: 9,9/10

new  5.07. 2018
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Psychework - przez Memorius - 05.07.2018, 19:14:03
RE: Psychework - przez Memorius - 01.06.2019, 19:09:36
RE: Psychework - przez Memorius - 29.09.2023, 20:38:03

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości