17.08.2018, 17:57:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.08.2018, 17:58:57 przez mistrz007.
Powód edycji: literówki, przecinki
)
Z robieniem kopii save'ów dałem sobie spokój. Mam nadzieję, że gra się nie rozpierdzieli. W każdym razie mam sloty zapisów wypełnione prawie do końca, poza tym pierwszym i póki co nie ma problemów.
Co do problemów to właśnie kończę 3 rozdział i od tamtego pamiętnego momentu, w którym użyłem konsoli na pierścień Kruka, takowe nie wystąpiły.
Także dziękuję jeszcze raz za kod, gdyby nie on to nie dowiedziałbym się jakiego brata ma Fisk, a to bardzo przyjemna misja była Ano i przy naprawie pewnego kultowego miecza, sprawdziłem, że Kruk dalej leży, jeszcze się nie rozpadł. Pozdrawiam
Nie mogę nigdzie znaleźć Parlafa. Przeszukałem 3 lasy, ten przy zjednoczonym obozie, ten przy zamku no i wielki las. Wybiłem wszystkie wargi. Myślałem, że może będzie w jaskini w której ukrywał się Gilbert, bo może mu jakoś info o niej przekazał. No nie ma nic. Logicznie powinien być w tym lesie obok zamku lub zjednoczonego obozu, leżeć gdzieś zeżarty przez wargi, podczas nieudanej ucieczki, no ale nigdzie go nie widzę. Parę razy biegałem przez te puszcze i nie mogę go zauważyć. Zapewne jestem ślepy, albo zniknął, wtedy gdy przebiegałem gdzieś niedaleko niego, nie zauważając go. Bez interakcji z nim/czy ciałem raczej jednak nie powinno się to wydarzyć. No nie wiem, w każdym razie ze wszystkim sobie jakoś radzę, a tego zasrańca znaleźć nie mogę i wkurza mnie to. Muszę zasięgnąć porady, bo już nie wiem gdzie można go szukać.
Ps. Przepraszam za podwójnego posta. Chciałbym żeby był zauważony i prosiłbym o jakieś scalenie z ostatnią wypowiedzią, żeby nie zaśmiecać forum.
Co do problemów to właśnie kończę 3 rozdział i od tamtego pamiętnego momentu, w którym użyłem konsoli na pierścień Kruka, takowe nie wystąpiły.
Także dziękuję jeszcze raz za kod, gdyby nie on to nie dowiedziałbym się jakiego brata ma Fisk, a to bardzo przyjemna misja była Ano i przy naprawie pewnego kultowego miecza, sprawdziłem, że Kruk dalej leży, jeszcze się nie rozpadł. Pozdrawiam
Nie mogę nigdzie znaleźć Parlafa. Przeszukałem 3 lasy, ten przy zjednoczonym obozie, ten przy zamku no i wielki las. Wybiłem wszystkie wargi. Myślałem, że może będzie w jaskini w której ukrywał się Gilbert, bo może mu jakoś info o niej przekazał. No nie ma nic. Logicznie powinien być w tym lesie obok zamku lub zjednoczonego obozu, leżeć gdzieś zeżarty przez wargi, podczas nieudanej ucieczki, no ale nigdzie go nie widzę. Parę razy biegałem przez te puszcze i nie mogę go zauważyć. Zapewne jestem ślepy, albo zniknął, wtedy gdy przebiegałem gdzieś niedaleko niego, nie zauważając go. Bez interakcji z nim/czy ciałem raczej jednak nie powinno się to wydarzyć. No nie wiem, w każdym razie ze wszystkim sobie jakoś radzę, a tego zasrańca znaleźć nie mogę i wkurza mnie to. Muszę zasięgnąć porady, bo już nie wiem gdzie można go szukać.
Ps. Przepraszam za podwójnego posta. Chciałbym żeby był zauważony i prosiłbym o jakieś scalenie z ostatnią wypowiedzią, żeby nie zaśmiecać forum.