15.10.2018, 11:04:54
Powiem szczerze, w grach klasycznych o zasadach D&D (ale nie tylko samo D&D, inne crpg'i również) grając pierwszy, drugi, trzeci, dziesiąty raz czytam każdy dialog, nie przewijam żadnej cutscenki. Jeśli chodzi o Gothic'a, to jest podobnie. Przerosły mnie pewne aspekty mechaniczne (w globalu grałem pod zręczność i trochę to był błąd, bo nie mogłem założyć większości pancerzy), a nie fabularne, bo jeśli chodzi o dialogi to czytało mi się dosyć przyjemnie, ale powiem szczerze, że nie zapamiętałem jakichś ciekawych, śmiesznych albo po prostu jakoś po prostu aby mnie zwaliły z nóg tak jak w grach D&D.