Helloween
#6
Helloween - The Time of the Oath (1996)

[Obrazek: R-690227-1298647093.jpeg.jpg]

tracklista:
1.We Burn 03:06
2.Steel Tormentor 05:42
3.Wake Up the Mountain 05:05
4.Power 03:32
5.Forever and One (Neverland) 03:54
6.Before the War 04:34
7.A Million to One 05:12
8.Anything My Mama Don't Like 03:47
9.Kings Will Be Kings 05:09
10.Mission Motherland 09:03
11.If I Knew 05:31
12.The Time of the Oath 06:59

rok wydania: 1996
gatunek: power metal
kraj: Niemcy

Andi Deris - śpiew
Micheal Weikath - gitara
Roland Grapow - gitara
Markus Grosskopf - gitara basowa
Uli Kusch- perkusja
oraz
Jörn Ellerbrock - instrumenty klawiszowe


Rok 1996 i HELLOWEEN w niezmienionym składzie wydaje "The Time of the Oath" nakładem Raw Power z Wielkiej Brytanii.

Ciężej, szybciej, ostrzej, bardziej mrocznie. Także bardziej chaotycznie, a produkcja tym razem częściowo zamulona.
Otwierający ten LP We Burn ma wszystkie cechy, jakie wcześniej wymieniłem. HELLOWEEN jest tu agresywnie melodyjny, gitary w natarciu, popędzane przez aktywną na granicy finezji sekcję rytmiczną i nawet Deris jest w to wszystko wpasowany w strawny sposób.Steel Tormentor rozpoczyna się od ryku motoru, potem klasyczne riffy dla starego HELLOWEEN, ale słaba ogólnie melodia kładzie wszystko na łopatki. Pompatyczny i pseudoepicki styl wstępu do Wake Up the Mountain i fatalne kontrasty w partiach wokalnych nie pozwalają się podnieść HELLOWEEN z tych łopatek.
Ugrzeczniony Power na pewno miał duży wpływ na kształtowanie się włoskiego flower power. Na pewno.
Wstają z kolan przy kapitalnym delikatnym Forever and One (Neverland), gdzie łączą starohelloweenowy refren z melodią główną z zupełnie innej beczki. No i Deris... To Deris? No, no... Piękne solo gitarowe. Szarzyzna wraca w Before the War. Tak, taki szybki power metal heroiczny zagrają już niebawem włoskie bandy skrzyknięte pod flagą RHAPSODY, tyle że często znacznie lepiej. Oniryczne ciągoty w po części progressive metalowym A Million to One słabe i tu z kolei słychać, że Deris to nie jest Fabio Leone. W dynamicznym, rozbujanym rockowo Anything My Mama Don't Like coś jest, dopóki nie wchodzi beznadziejny refren i rozmyte partie instrumentalne o niemetalowych cechach.
Kings Will Be Kings można określić jako raczej słaby numer o cechach rycerskiego power metalu, nadrabiający nieco refrenem, ale takich numerów powstało na pęczki, a i Deris jako rycerski narrator nie przekonuje. Najdłuższy Mission Motherland jest po nazbyt długim wstępie rozwlekłym numerem na mrocznym fundamencie, a całość pozostaje w kręgu italian metal, tym razem bardziej z opcji LABYRYNTH niż RHAPSODY. Wyraźniejsze akcenty melodyczne typowe dla starego HELLOWEEN mocniej zaakcentowane są dopiero pod koniec utworu.
If I Knew, pretensjonalny, rozkrzyczany momentami romantyczny song z klawiszami w stylu lat 70-tych jest... znakomity. Poważnie. Moc rocka i metalu w jednym.W The Time of the Oath nie po raz pierwszy uciekają się do "kashmirowego" motywu, tu budując na nim główną oś opowieści epickiej, gdzie sama epickość nie jest z pewnością ani pompatyczna, ani monumentalna. Tym bardziej, gdy słychać piskliwe sola, a potem niemal doomowe zwolnienia.

Brzmienie tego LP nie jest dobre. Trudno powiedzieć co Tommy Hansen zrobił, zanim Ian Cooper odpowiedzialny za mastering pokazał finalny produkt. Trochę to wszystko rozmyte miejscami, sekcja rytmiczna tym razem mało słyszalna, a całość sprawia wrażenie skomasowania wszystkiego w jednym planie. Nie najgorzej to wyszło w tym przypadku jeśli chodzi o Derisa, jakoś wpasowanego w to wszystko. Przebłyski znakomitego śpiewu mieszają się tu u niego jednak z partiami, których wykonać jak należy nie zdołał.
Album zdecydowanie zespołowy, bez kreowania liderów i wychylania się przed szereg. Z perspektywy czasu zdecydowanie można go odnieść do takich "łaciatych" stylowo płyt zespołów włoskich, flitujących z rockiem, ze smokami i podających to wszystko w sosie powiedzmy zbliżonym do progresywnego w melodyjnej odmianie.
Realnie album wyżej oceniany od poprzedniego i trudno się z tym nie zgodzić.

ocena: 6,9/10

new 7.11.2018
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Helloween - przez Memorius - 21.06.2018, 13:07:05
RE: Helloween - przez Memorius - 21.06.2018, 13:08:04
RE: Helloween - przez Memorius - 21.06.2018, 13:09:14
RE: Helloween - przez Memorius - 24.08.2018, 20:37:30
RE: Helloween - przez Memorius - 07.11.2018, 12:29:47
RE: Helloween - przez Memorius - 07.11.2018, 14:40:02
RE: Helloween - przez Memorius - 07.11.2018, 17:22:01
RE: Helloween - przez Memorius - 07.11.2018, 18:58:30
RE: Helloween - przez Memorius - 24.01.2019, 00:03:28
RE: Helloween - przez Memorius - 26.09.2019, 20:59:10
RE: Helloween - przez Memorius - 02.10.2019, 14:42:51
RE: Helloween - przez Memorius - 09.10.2019, 18:57:09
RE: Helloween - przez Memorius - 25.10.2019, 20:05:49
RE: Helloween - przez Memorius - 06.11.2019, 18:50:39
RE: Helloween - przez Memorius - 28.02.2021, 11:18:28
RE: Helloween - przez Memorius - 16.06.2021, 13:20:44

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości