Force Majeure
#2
Force Majeure - The Rise Of Starlit Fires (2017)

[Obrazek: R-10867905-1563582275-4524.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Gemini Rising 05:31
2. Apocalyptic Hearts 04:38
3. Blessed by the Wolves 05:06
4. The Great Starfall 05:16
5. Church of Steam 06:20
6. Pantheon of My Passion 04:57
7. The Darkening 06:10
8. Subarctic Showdown 06:09

rok wydania: 2017
gatunek: power metal
kraj: Finlandia

skład zespołu:
Marcus Lång - śpiew
Jussi Reuhkala - gitara,instrumenty klawiszowe
Eemeli Ojanen - gitara, instrumenty klawiszowe
Tuomas Väänänen - gitara basowa
Jaakko "Jake" Nylund - perkusja

 Po wydaniu "Saints of Sulphur" o FORCE MAJEURE ucichło i tylko w 2014 odnotowany został fakt, że nowym wokalistą został bliżej nieznany Marcus Lång. Minęły kolejne trzy lata zanim Mighty Music z Danii wydał album, na którym Marcus Lång zaśpiewał. Płyta ta ukazała się we wrześniu, a już w lipcu dał się poznać z bardzo dobrej strony jako wokalista na nowym LP równie długo milczącego EXCALION.
Trzeba powiedzieć, że w repertuarze FORCE MAJEURE prezentuje się on świetnie i lepiej niż w EXCALION. Zresztą także sam zespół poważnie przemyślał, to, co chciał zaprezentować słuchaczom. Niejednoznaczny gatunkowo power metal z poprzedniej płyty zastąpił mocno zagrany, pełen pasji i patetyczny metal na granicy heavy i power, taki, jakim Finlandia podbijała świat od co najmniej dziesięciu lat.

Tym razem kompozycje są wyborne pod względem melodii, w wielu momentach patetyczne i monumentalne, a Marcus jest tu aktorem pierwszoplanowym, operując potężnym głosem bez skazy i z ogromną dawką dramatyzmu aktorskiego. FORCE MAJEURE nie ucieka w prostą mainstreamową przebojowość, to nie jest styl TWILIGHTNING. Tu pewna dawka melancholii i mroku przeplata się z atrakcyjnymi refrenami, takimi jakie powstają tylko w Finlandii i tak jest w Gemini Rising i The Great Starfall. Do tego dochodzi trochę modern metalowe potraktowanie The Darkening, z kilkoma zaskakującymi momentami w aranżacji. Gdy grają szybciej, trochę przypominają SONATA ARCTICA, jednak to raczej wyrażenie późnego stylu CELESTY jak w Apocalyptic Hearts z fenomenalnym, pełnym rozmachu refrenu. Killer! Jakie solo i jakie wokale rozdzierające eter! Tak, refreny... Ten rozmach refrenu w szybkim Blessed by the Wolves powala na kolana, choć generalnie to taki numer z obszarów STRATOVARIUS ze średniego okresu. Doskonały jest także Church of Steam, rozwijający się powoli i klimatycznie o eksplodujący w dumnym refrenie o potężnej sile rażenia, jaką kiedyś serwował LEVERAGE. Ogromna elegancja emanuje z tej kompozycji. A ta urzekająca partia smyczkowa to dzieło gościnnie zaproszonego Olli Vänskä z TURISAS. Taki numer jak Pantheon of My Passion, w warstwie muzycznej to typowa rzecz dla Finlandii, ale to tez ostało zrobione po mistrzowsku, szczególnie jeśli chodzi o samą melodię, po prostu zapadającą w pamięć i nie budzącą uczucia znudzenia jak chociażby nieco podobne utwory SONATA ARCTICA z ostatnich płyt.
I na koniec trochę lżejszy i bardziej typowy w konstrukcji melodic power fiński, czy raczej typowy dla Europy Subarctic Showdown. Tu wspaniałe są ataki gitarzystów a sama melodia to pierwsza liga takiego bardziej heroicznego, fantasy power metalu z archetypowym dla podgatunku refrenem.

Gitarzyści, także basowy, grają przepięknie, ale największe wrażenie robią partie perkusji Jaakko "Jake" Nylunda. No gra, jakby był napędzany atomowym silnikiem. Mistrz, po prostu Mistrz!
Uzyskane brzmienie jest fantastyczne. Mistrz Mika Jussila robi to swojemu, a Jarno Hänninen po swojemu. Może nowocześniej i może te klawisze są bardzo kosmiczne, ale to jest sound mocny, klarowny i soczysty i bardzo wyrazisty.
Idealny do tej muzyki.
W roku 2011 bardzo skrytykowałem ten zespół, teraz wypada bić brawa na stojąco.


ocena: 9,3/10

new 27.05.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Force Majeure - przez Memorius - 20.06.2018, 18:01:55
RE: Force Majeure - przez Memorius - 27.05.2019, 17:27:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości