DT
09.08.2019, 00:04:13
Znam już ten ból, że brakuje czasu na kochanego Goticzka, ostatnio gram może z 6-8 godzin tygodniowo jak zostanie troche czasu miedzy życiowymi obowiązkami bo to już nie te czasy gdy gralo się 6 godzin ale dziennie 
Ale postanowiłem po prostu skupić się na jednej rzeczy, a tym przypadku jest to właśnie Przeznaczenie. Ten mod jest baaardzo długi, ale mimo to mozolnie przechodzę go już po raz czwarty tym razem jako Najemnik. Jak mam chwilę dla siebie to włączam grę i wciągam się w ten wspaniały świat i na spokojnie sobie gram, czytam wszystkie dialogi, nic nie przeklikuje, nie popędzam kodami. Przyjemność sama w sobie. Szkoda tylko, że zajmie mi to jeszcze z pół roku zanim przejdę no ale cóż, tak to już bywa. A przede mną jescze kolejne gildie do ogrania, mam nadzieje, że starczy życia 
Co do balansu to moim zdaniem jest on bardzo dobry. Niby koszty w punktach nauki są zwiększone w niema każdym aspekcie ale jest tyle ksiąg wiedzy, tablic, mikstur i innych bonusów, że wcale się tak tego nie odczuwa. Aktualnie mam 2 rozdział, 65 punktów siły bez żadnej bizuterii i bez ani jednego punktu wydanego na jej naukę. Do tego 121 zręczności z pasem +5 i setem Poslańca. A zaznaczam, ze na zręczność nie zużylem do tej pory niemal żadnego bonusu w postaci tablic czy roslinek. Serów mam w ekwipunku co najmniej 120.
Gra się bardzo przyjemnie, tylko trzeba cierpliwie eksplorować, systematycznie wypełniać zadania i w miare mozliwosci jak najwiecej polować, ale oczywiscie bez przesady. Są tacy co w 1 rozdziale potrafią wybić wszystkie smocze zębacze i wargi ale ja takim hardkorem nie jestem. Nawet bez tego da sie juz w 1 akcie bardzo mocno rozwinąć postać.
Ale postanowiłem po prostu skupić się na jednej rzeczy, a tym przypadku jest to właśnie Przeznaczenie. Ten mod jest baaardzo długi, ale mimo to mozolnie przechodzę go już po raz czwarty tym razem jako Najemnik. Jak mam chwilę dla siebie to włączam grę i wciągam się w ten wspaniały świat i na spokojnie sobie gram, czytam wszystkie dialogi, nic nie przeklikuje, nie popędzam kodami. Przyjemność sama w sobie. Szkoda tylko, że zajmie mi to jeszcze z pół roku zanim przejdę no ale cóż, tak to już bywa. A przede mną jescze kolejne gildie do ogrania, mam nadzieje, że starczy życia Co do balansu to moim zdaniem jest on bardzo dobry. Niby koszty w punktach nauki są zwiększone w niema każdym aspekcie ale jest tyle ksiąg wiedzy, tablic, mikstur i innych bonusów, że wcale się tak tego nie odczuwa. Aktualnie mam 2 rozdział, 65 punktów siły bez żadnej bizuterii i bez ani jednego punktu wydanego na jej naukę. Do tego 121 zręczności z pasem +5 i setem Poslańca. A zaznaczam, ze na zręczność nie zużylem do tej pory niemal żadnego bonusu w postaci tablic czy roslinek. Serów mam w ekwipunku co najmniej 120.
Gra się bardzo przyjemnie, tylko trzeba cierpliwie eksplorować, systematycznie wypełniać zadania i w miare mozliwosci jak najwiecej polować, ale oczywiscie bez przesady. Są tacy co w 1 rozdziale potrafią wybić wszystkie smocze zębacze i wargi ale ja takim hardkorem nie jestem. Nawet bez tego da sie juz w 1 akcie bardzo mocno rozwinąć postać.