Artension
#5
Artension - Forces of Nature (1999)

[Obrazek: R-3479024-1466793844-3167.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. The Forces of Nature 06:29       
2. Ride like the Wind 05:10     
3. Behind Your Eyes 07:24     
4. The Truth 05:00     
5. Tall Ships 06:07       
6. Shape Shifter 06:16     
7. Wild Trip 03:42     
8. Guardian of the Hunt 07:05     
9. Lost Horizon 07:09     
10. You Are My Heart (Ode to Autumn) 02:47

Rok: 1999
Gatunek: Progressive/Power Metal
Kraj: USA

Skład:
John West - śpiew
Roger Staffelbach - gitara
John Onder- bas
Shane Gaalaas - perkusja
Vitalij Kuprij - instrumenty klawiszowe

Na kolejny atak Artension przyszło czekać dwa lata, z zespołu odszedł Mike Terrana, a z nim basista Kevin Chown. Zostali zastąpieni przez znanego perkusistę Shane'a Gaalaasa, który grał z Malmsteenem i rok przed tym albumem z Westem oraz Johna Ondera, który współpracował rok wcześniej już z Kuprijem.

Skład się zmienił, a wraz z nim trochę muzyka. Dużo tu więcej rocka niż poprzednio i to już słychać w solówkach tytułowego The Forces of Nature, który ten album rozpoczyna. Popisy wspaniałe i Kuprija jest znacznie więcej niż poprzednio, przynajmniej w tym utworze, bo w Ride Like the Wind przez większość czasu robi raczej za tło, aby podkreślić swoją obecność w środkowej części, chociaż to spokojnie mogło się zamknąć w 4 minutach, dalej jest jakby kompozycyjna bezsilność.
Behind Your Eyes jest postawiony na rockowym fundamencie, pianino proste, melodia i refren również. Bardzo prosto jest to zagrane, może nawet zbyt prosto, momentami nawet przeciętnie, ale tutaj wybija się instrumentalny kunszt Kuprija, który prowadzi bardzo dobry dialog ze Staffelbachem. The Truth podszyty jest neoklasyką i został zagrany bardzo dobrze i zawsze słucha się dobrze takich wynurzeń tego zespołu. Tall Ship to tutejsza ballada, podbarwiona rockiem i jest to przede wszystkim świetny występ Westa z bardzo skromnym wkładem instrumentalistów, szkoda tylko, że sam utwór nie robi wrażenia. Shape Shifter to niestety pomyłka i próby grania mechanicznego, opartego na orientalnym motywie i tutaj co miało pójść nie tak, poszło, od przeciętnie śpiewającego Westa, który zupełnie tego nie czuje. Świetny dialog K/S oraz Murphy'ego, który ponownie został gościem, ale krótki i szkoda, że w czymś tak średnim. Na kolejnej płycie takie mechaniczne granie będzie podane w znacznie lepszej, mistrzowskiej formie. Instrumentalny Wild Trip dobry, ale mają lepsze w swoim repertuarze.
AOR Guardian of the Hunt to niestety pomyłka i West brzmi strasznie siłowo, co ciekawe i w tej kompozycji zagrał James Murphy, ale to raczej jeden z jego gorszych występów, tak jak prawdopodobnie jedna z najgorszych kompozycji Artension, bo ani tu melodii, ani kunsztu, z jakiego znany jest ten zespół.
Lost Horizon brzmi niemal jak zbawienie i to mieszanka pomysłów z płyt poprzednich, środkowa część i natarcie K/S chyba najlepsze na płycie. Sam utwór dobry, ale nie porywa.

Brzmienie to próba połączenia ciepła debiutu z mocą Phoenix Rising i wyszło dobrze, chociaż wszystkiemu brakuje tu pazura płyty poprzedniej i nawet klawisze nie mają takiej mocy i siły, jak poprzednio.
Kompozycyjnie niestety album nie porywa, od strony technicznej też  bywało lepiej i momentami brzmi dość zachowawczo, West śpiewa tutaj różnie, najgorzej, kiedy nie czuje prób grania bardziej modern.
Próba pogodzenia grania przystępnego z progresją niestety się nie udała, tak jak niektóre eksperymenty, nadal to jednak płyta dobra.
Kolejna jednak pokazuje, że wiele rzeczy można było zagrać lepiej i że ten skład stać na znacznie więcej.

Ocena: 7.2/10

SteelHammer
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Artension - przez Memorius - 16.06.2018, 16:23:30
RE: Artension - przez Memorius - 16.06.2018, 16:24:37
RE: Artension - przez SteelHammer - 26.09.2019, 14:39:20
RE: Artension - przez SteelHammer - 26.09.2019, 19:20:56
RE: Artension - przez SteelHammer - 27.09.2019, 11:10:29
RE: Artension - przez SteelHammer - 28.09.2019, 12:20:55
RE: Artension - przez SteelHammer - 29.09.2019, 13:31:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości