11.11.2019, 11:52:49
Evil Masquerade - The Outcast Hall of Fame (2016)
Tracklista:
1. The Outcast Hall of Fame 04:09
2. Death of God 03:59
3. Darkness (I Need You) 03:59
4. One Thousand Roses and a Lot of Pain 02:44
5. Lost Inside a World of Fear 04:31
6. The Spineless 02:58
7. Märk hur vår skugga 04:44
8. On No Way to Broadway 12:33
Rok wydania: 2016
Gatunek: Heavy metal
Kraj: Dania
Skład zespołu:
Henrik Flyman - gitara, śpiew
Thor Jeppesen - gitara basowa
Dennis Buhl - perkusja
Artur Meinild - instrumenty klawiszowe
oraz wokaliści
Mats Levén
Apollo Papathanasio
Rick Altzi
Nicklas Sonne
Jens Arnsted
W roku 2016 EVIL MASQUERADE przedstawił ostatnią jak na razie płytę, wydaną przez zespół pod szyldem własnej małej wytwórni Dark Minstrel Music.
Tym razem Duńczycy zaprosili do zaśpiewania utworów z tej płyty kilku światowej sławy wokalistów, którzy wsparli tu Flymana w różnych układach, duetach i chórkach. Pojawił się najsłynniejszy frontman EVIL MASQUERADE Apollo Papathanasio, a także Mats Leven, Rick Altzi oraz Nicklas Sonne, który następnie został etatowym wokalistą zespołu. W chórkach wystąpił również Jens Arnsted czyli Yenz Leonhardt ze STORMWARRIOR ( iex IRON SAVIOR).
Wokaliści sprawili się bardzo dobrze, włożyli tu sporo wysiłku i dotyczy to zwłaszcza Ricka Altzi, ale niewiele mogli zdziałać wobec zdumiewającej indolencji kompozycyjnej Flymana. To normalne, że nie zawsze da się stworzyć idealny repertuar, ale tym razem EVIL MASQUERADE gra tuzinkowy heavy w tradycyjnej konwencji, powiedzmy brytyjskiej całkowicie niemal pozbawiony tak specyficznej teatralnej otoczki jak i zaskakujących i cieszących ucho progresywnych smaczków i zaskakujących fuzji gatunkowych. Takie kompozycje jak The Outcast Hall of Fame, Death of God, Darkness (I Need You) czy też refleksyjny krótki song One Thousand Roses and a Lot of Pain mógłby nagrać dowolny zespół z debiutujących pół amatorów. Nawet sola Flymana są zupełnie pozbawione polotu, a Meinild po prostu od czasu do czasu coś tam podgrywa w tle. Nie ma w tym ani dynamiki, ani porywających klasycznych dla tej ekipy refrenów. Przecież trywialny refren melodic metalowy z Lost Inside a World of Fear z uproszczonego riffowo classic metalowego do takich na pewno nie należy.
The Spineless jako taki lekko progresywny numer o zabarwieniu epickim jest nieco lepszy, ale chyba tylko dzięki wokalowi.
Szeroko reklamowany przed premierą Märk hur vår skugga to oczywiście nic innego, tylko słynna kompozycja szwedzkiego barda i poety Carla Michaela Bellmana. Interpretacja taka sobie i EVIL MASQUERADE chyba zapomniał, jaką miażdżąca wersję zaprezentował prawie 30 lat wcześniej CANDLEMASS (Epistole No81) z dewastującym wokalem Messiaha Marcolina.
The Spineless jako taki lekko progresywny numer o zabarwieniu epickim jest nieco lepszy, ale chyba tylko dzięki wokalowi.
Szeroko reklamowany przed premierą Märk hur vår skugga to oczywiście nic innego, tylko słynna kompozycja szwedzkiego barda i poety Carla Michaela Bellmana. Interpretacja taka sobie i EVIL MASQUERADE chyba zapomniał, jaką miażdżąca wersję zaprezentował prawie 30 lat wcześniej CANDLEMASS (Epistole No81) z dewastującym wokalem Messiaha Marcolina.
Mogli sobie to darować. Na koniec 12 minut nudnego heavy metalu On No Way to Broadway, będącego nieśmiałą i nieudaną próbą nawiązania do teatralnej narracji z poprzednich płyt.
Nawet samo brzmienie tego albumu jest nieinteresujące, a klawisze i bas są po prostu zrealizowane fatalnie.
Bardzo duże rozczarowanie. Ten zespół zawodzi tak bardzo po raz pierwszy. Jeśli kiedyś zabiorą się za nagranie kolejnej płyty to należy mieć nadzieję, że Flyman jednak wymyśli coś mniej metalowo powszedniego i ogranego.
ocena: 6,3/10
new 11.11.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"