04.12.2019, 16:01:05
Steel Attack - Diabolic Symphony (2006)
Tracklista:
1.Diabolic Symphony 04:18
2. Dead Forever 04:58
2. Dead Forever 04:58
3. Shallow Seas of Hatred 03:55
4. Dreaming 04:47
5. Embraced by Fear 04:34
6. Invisible God 04:43
6. Invisible God 04:43
7. Sanctimonious 04:01
8. Haunting 03:58
9. Show Me the Way 03:57
10.Winter Hell 03:55
11.I Bow My Head in Shame 05:10
12.The Other Side 03:46
10.Winter Hell 03:55
11.I Bow My Head in Shame 05:10
12.The Other Side 03:46
Rok wydania: 2006
Gatunek: power metal
Kraj: Szwecja
Skład zespołu:
Ronny Hemlin - śpiew, instrumenty klawiszowe
Johan Jalonen Penn - gitara
John Allan Forssén - gitara
Anden Andersson - gitara basowa
Anden Andersson - gitara basowa
Tony Elfving - perkusja
oraz
Jonas Kjellgren - instrumenty klawiszowe
W roku 2005 nastąpiła w STEEL ATTACK zmiana na stanowisku perkusisty w związku z odejściem Mike Starka, który dopiero w 2013 pojawił się w STARBLIND. Do nagrania nowej płyty zaproszony został jako klawiszowiec słynny Jonas Kjellgren, choć główne partie tego instrumentu nagrał tym razem sam Hemlin. Efektem sesji nagraniowych w Black Lounge Studios był album "Diabolic Symphony" wydany przez Massacre Records w kwietniu 2006 roku.
Tym razem STEEL ATTACK przedstawił bardziej epicki i heroiczny power metal niż na płycie poprzedniej, mocny, ale mniej agresywny i nie tak mroczny, a ogólnie stojący pomiędzy amerykańską a europejską wizją power metalu głównego nurtu.
Położony został większy nacisk na wyrazistość melodii, jednak na pewno nie takich, jakie proponowały HAMMERFALL czy THE STORYTELLER. STEEL ATTACK pozostaje pod wodzą Hemlina chłodny i surowy, aczkolwiek sound został bardzo dopracowany i jest swoisty, nieco bardziej ugładzony w stosunku do albumu poprzedniego. Jego twórcą jest oczywiście Jonas Kjellgren i warto zauważyć, że pozostał on tu przy brzmieniu tradycyjnym, bez modern domieszek, których przecież nie brakowało w jego macierzystym SCAR SYMMETRY.
Epicki styl power metalu STEEL ATTACK jest wymagający uwagi w ramach odbioru mocnych riffów i skomplikowanych nieraz aranżacji, ogólne wrażenie jest przygniatające i te kompozycje stanowią swoisty monolit średnich i średnio szybkich temp. Hemlin jest ustawiony w niezbyt wysuniętej pozycji w stosunku do gitar, ale jego zdecydowany wokal o pewnej dozie agresji jak i poprzednio stoi ponad ostrym soundem. Słychać to zwłaszcza w utworach wolniejszych i bardziej posępnych jak Shallow Seas of Hatred, Embraced by Fear, Invisible God, Show Me the Way gdzie grupa zbliża się do formy przekazu TAD MOROSE z Urbanem Breedem. Bardzo dobrze prezentują się najszybsze kompozycje, z przeszywającymi gitarami, kruszącymi akordami i pełnym heroizmu wokalem Hemlina jak Dreaming, ale także wolniejszy I Bow My Head in Shame, gdzie wiele wątków muzycznych udało się skupić na małej przestrzeni muzycznej i nadać temu chłodny, melancholijny klimat.
STEEL ATTACK raczej unika podejścia progresywnego, ale można je wychwycić w Sanctimonious i w Winter Hell, podobnie stylu łagodnego i balladowego, choć jest i melancholijna, lżej zagrana kompozycja Haunting, ale ona jest w kilku miejscach wzmocniona do poziomu mocy innych utworów na tym albumie.
Ogólnie dużo mocnego grania z godnym szacunku stylem wokalnym Hemlina i bardzo dobrą grą gitarzystów. Album wzbudził spore zainteresowanie, w tym także fanów power metalu w odmianie amerykańskiej, padały tez porównani do TAD MOROSE. Mimo to ta płyta nie wpłynęła jakoś znacząco na pojawienie się kolejnych grup grających w tym stylu w Szwecji. Zresztą i sam STEEL ATTACK odszedł od takiego grania na kolejnej i ostatniej płycie "Carpe DiEnd" wydanej w roku 2008.
ocena: 8,2/10
new 4.12.2019
Ogólnie dużo mocnego grania z godnym szacunku stylem wokalnym Hemlina i bardzo dobrą grą gitarzystów. Album wzbudził spore zainteresowanie, w tym także fanów power metalu w odmianie amerykańskiej, padały tez porównani do TAD MOROSE. Mimo to ta płyta nie wpłynęła jakoś znacząco na pojawienie się kolejnych grup grających w tym stylu w Szwecji. Zresztą i sam STEEL ATTACK odszedł od takiego grania na kolejnej i ostatniej płycie "Carpe DiEnd" wydanej w roku 2008.
ocena: 8,2/10
new 4.12.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"