09.12.2019, 15:50:11
Rebellion - Wyrd bið ful aræd - The History Of The Saxons (2015)
tracklista:
1.Irminsul 04:10
2.God of Mercy 04:58
3.Sahsnotas 04:39
4.Take to the Sea 03:34
5.Hengist 04:20
6.Runes of Victory 04:34
7.Slave Religion 05:10
8.The Fall of Irminsul 04:29
9.Hail Donar 05:01
10.Blood Court 04:36
11.The Killing Goes On 03:48
12.Wyrd bið ful aræd 05:00
rok wydania: 2015
gatunek: heavy/power metal
kraj: Niemcy
skład zespołu:
Michael Seifert - śpiew
Oliver Geibig - gitara, instrumenty klawiszowe
Stephan Karut - gitara
Tomi Göttlich - gitara basowa
Matthias Karle - perkusja
W roku 772 Karol Wielki król Franków kazał ściąć święty dąb Sasów Irminsul, co doprowadziło do krwawej wojny religijnej i w latach 772-804 Sasi z obszarów kontynentalnych zostali pokonani, ich ziemie włączone do imperium Karola Wielkiego, a oni sami siłą nawróceni na chrześcijaństwo.
O tym opowiada wydany przez Massacre Records we wrześniu 2015 album "Wyrd bið ful aræd".
Muzycznie ta opowieść jest umiejscowiona w obszarach "Arminiusa" i w zasadzie REBELLION gra praktycznie tak samo jak GRAVE DIGGER, przy czym chropawy i głęboki głos Seiferta nadaje całości jeszcze większego barbarzyńskiego mroku.
W roku 772 Karol Wielki król Franków kazał ściąć święty dąb Sasów Irminsul, co doprowadziło do krwawej wojny religijnej i w latach 772-804 Sasi z obszarów kontynentalnych zostali pokonani, ich ziemie włączone do imperium Karola Wielkiego, a oni sami siłą nawróceni na chrześcijaństwo.
O tym opowiada wydany przez Massacre Records we wrześniu 2015 album "Wyrd bið ful aræd".
Muzycznie ta opowieść jest umiejscowiona w obszarach "Arminiusa" i w zasadzie REBELLION gra praktycznie tak samo jak GRAVE DIGGER, przy czym chropawy i głęboki głos Seiferta nadaje całości jeszcze większego barbarzyńskiego mroku.
Choć zasadniczo wykorzystany został schemat z "Arminius" to tym razem melodie są lepsze, a epicki dramatyzm został wykorzystany w większym stopniu. To słychać już na początku w Irminsul jako kompozycji dynamicznej pełnej dumy, potem wraca muzyczny teatr wielu narracji w posępnym miarowym God of Mercy i klimat początku tej opowieści zostaje w ten sposób dobrze zbudowany. Wszystko nabiera tempa w potoczystym klasycznie heavy/power metalowym Sahsnotas i pełnym mocnych ciętych riffów Take to the Sea z rozległym melodyjnym heroicznym refrenem.
Klimat jest umiejętnie zmieniany i Hengist to bardziej surowe nawoływanie do walki w niezbyt szybki tempie z mocno zaznaczonym refrenem nawiązującym do tych z Sagi o Wikingach. Refreny są wyjątkowo ważne na tej płycie i mocne granie jest prawie zawsze nakierowane na ekspozycję tych refrenów, po części chóralnych jak w Runes of Victory.
Na wyhamowanie pędu przychodzi czas w epickim refleksyjnym songu Slave Religion, natomiast niezbyt interesująco wypada typowy heavy/power w bardzo istotnym dla rozwoju akcji The Fall of Irminsul, choć druga część nie jest pozbawiona doskonale oddanego gniewu i rozpaczy, choć chyba za mało to zostało wyeksponowane. Ogólnie w drugiej części albumu trochę wytraca się ten potencjał jaki został stworzony w pierwszej i Hail Donar i Blood Court to dosyć typowe niemieckie heavy/power metalowe granie w manierze GRAVE DIGGER i średnich kompozycji z "Arminis". Ta magia narracji gdzieś tu wyparowała. Nie udaje się tego odbudować w także archetypowym The Killing Goes On, niestety nie także w finałowym Wyrd bið ful aræd i epickiego monumentalnego zwieńczenia nie ma. Nie wystarczyło jednak pomysłów na cała płytę i to po prostu słychać.
Oliver Geibig jako producent i odpowiedzialny za mix i mastering zrobił tyle, ile oczekuje się od REBELLION i jest w zasadzie kopia soundu z płyty poprzedniej. Po prostu mocny, mięsisty niemiecki heavy/power.
Historia Sasów, interesująca w warstwie lirycznej, w warstwie muzycznej jest dobra i niewiele ponadto, z pewnością też nie ma tu killerów na miarę tych z Sagi.
Ciekawostką jest fakt, że ścięcie Irminsul uważa się także za rozpoczęcie epoki Wikingów. W ten sposób REBELLION niejako zamknął swój cykl historyczny im poświęcony, docierając do źródeł i prapoczątków.
Na kolejnej płycie grupa powróciła do tego, od czego zaczynała, czyli do Szekspira.
ocena 7,8/10
new 9.12.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"