Apocrypha
#2
Apocrypha - The Eyes of Time (1988)

[Obrazek: R-3309702-1325157980.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Father Time 05:05
2. West World 04:55
3. Twilight of Modern Man 05:18
4. Alexander the King 04:08
5. The Day Time Stood Still (instrumental) 03:42
6. The Hour Glass 04:09
7. H.G. Wells 05:10
8. The Man Who Saw Tomorrow 04:59
9. Mystic 04:28

Rok wydania: 1988
Gatunek: Heavy Power Metal
Kraj: USA

Skład zespołu:
Steve Plocica - śpiew
Tony Fredianelli - gitara
Chip Chrovian - gitara
Al Rumley - bas
Mike Poe - perkusja

Jest to drugi album zespołu, stworzonego przez wirtuoza gitary, Tony'ego Fredianelli z Las Vegas. Zaprezentowana została przez Roadrunner w wersji CD w roku 1988.
Wirtuoza, wizjonera, a może nawet geniusza tego instrumentu, wykorzystanego do tworzenia niebanalnej muzyki z gatunku heavy power. Każda z trzech płyt APOCRYPHA była nieco inna, na każdej pojawiała się określona wizja, czy to neoklasyczna, czy progresywna. "Eyes Of Time" to album najbardziej tradycyjny w formie i treści i tym razem głównym celem było przedstawienie muzyki prostszej i o zdecydowanym nacisku na melodie, nadal jednak często niebanalne i zaskakujące niewykorzystywanymi wcześniej przez innych motywami.

Zapewne jednak te melodie, zgrane w "zwykły" sposób, te kompozycje nagrane przez inny zespół z innym gitarzystą mogłyby wydawać się poniekąd powszednie. Jednak nie w APOCRYPHA. Fredianelli jest bowiem gitarzystą o stylu gry absolutnie unikalnym i niepowtarzalnym w heavy power, a nawet szerzej w metalowej muzyce. Nie bardzo jest go z kim porównać, bo nie gra tak nikt inny. Niebywała technika i indywidualizm wyrażania się gitarą owocuje kaskadami, wodospadami i lawinami złożonych riffów, tworzących niezwykłe wrażenie i nadających melodiom unikalną formę. Słuchając tej płyty po raz pierwszy, w zasadzie każdy chyba słucha tego jak gra Fredianelli, a nie zawsze tego, co gra.
A APOCRYPHA gra tu przecież fantastyczny metal, ciężki, lepki, masywny metal o cechach heavy power, ale i domieszkami innych stylów. Raz monumentalny, raz niepokojący, to znów łagodny i delikatny. Gdy ten album się pojawił, określono go jako nowoczesne spojrzenie na heavy metal. Jest w tym dużo prawdy, bo ta płyta i dziś sprawia wrażenie nietypowej i nowoczesnej. Może nie w brzmieniu, bo te jest co najwyżej dobre, gdyż zespół nie dysponował wystarczającymi środkami, aby je dopieścić i wycyzelować. Jednak ważne jest, że nastąpił postęp w zgraniu zespołu i teraz już drugi gitarzysta, Chrovian, bardziej partneruje, niż statystuje, pewniej poczyna sobie sekcja rytmiczna, a Plocica śpiewa znacznie lepiej niż na debiucie, odnajdując się bez problemu w bardziej melodyjnym repertuarze.
Płyta sprawia początkowo wrażenie monolitycznej z powodu specyfiki brzmienia gitar, jednak jest to album zróżnicowany dosyć znacznie. Choć zamyka go łagodniejszy i niemal delikatny w melodii "Mystic", to przeważa granie ciężkie, w średnim tempie i często z nietypowymi ornamentacjami, jak w "West World" i "The Hour Glass", w tej jednak kompozycji trochę się to odbiło na najsłabszym na albumie refrenie. Sporo tu nowoczesnego i nietypowego podejścia do melodii, jak w "Father Time" i "H.G.Wells", ale i potężnie odegranego rycerskiego heavy power w niesamowitym "Alexander The King". Fredianelli zaprezentował także zadziwiający numer instrumentalny "The Day Time Stood Still", gdzie wyłożył swoją filozofię gry na gitarze.

W roku 1990 grupa przedstawiła swój trzeci album "Area 54", gdzie Fredianelli bardziej akcentował na granie w thrash metalowej estetyce z dużo mniejszym naciskiem na melodie. W 1991 lider rozwiązał zespół i po nagraniu instrumentalnej, solowej płyty "Breakneck Speed" w 1993 dołączył do alternative rockowej grupy THIRD EYE BLIND i nie udzielał się już w żadnych metalowych projektach.
Zarówno ten gitarzysta, jak i ten zespół i ten album wciąż pozostają mało znani szerszej publiczności, a przecież to jedna z najlepszych i najbardziej oryginalnych grup z kręgu heavy/power ubiegłego stulecia z USA.


Ocena: 9.8/10

4.03.2009
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Apocrypha - przez Memorius - 16.06.2018, 14:52:10
RE: Apocrypha - przez Memorius - 16.06.2018, 14:52:53

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości