Budgie
#11
Budgie - Deliver Us from Evil (1982)

[Obrazek: R-2994091-1320765022.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Bored with Russia 03:52
2. Don't Cry 03:21
3. Truth Drug 04:26
4. Young Girl 02:20
5. Flowers in the Attic 05:15
6. N.O.R.A.D. (Doomsday City) 04:18
7. Give Me the truth 04:13
8. Alison 03:28
9. Finger on the Button 04:01
10. Hold on to Love 04:17

Rok wydania: 1982
Gatunek: Hard rock/heavy metal
Kraj: Wielka Brytania

Skład zespołu:
Burke Shelley - śpiew, gitara
John Thomas - gitara
Duncan McKay - instrumenty klawiszowe
Steve Williams - perkusja

Po niezbyt udanej próbie powrotu do mniej metalowego grania w roku 1981, w roku następnym BUDGIE dołącza do składu klawiszowca McKaya i nagrywa kolejną płytę bardziej trendy, z dynamicznym, melodyjnym heavy metalem, nastawionym na prostotę, lecz nie prostactwo. Ten album mocno zaskakuje zarówno brzmieniem, jak i samymi kompozycjami, które w swej formie praktycznie nie przypominają starego BUDGIE. Wydany został przez RCA w październiku 1982 roku.

Gdyby ktoś mniej obeznany z dyskografią zespołu sięgnął po ten album, mógłby mieć nawet do pewnego stopnia problem z rozpoznaniem tego zespołu. Shelley rezygnuje ze swoich specyficznych wokali na rzecz, typowego śpiewu, jaki spotyka się na albumach brytyjskich z tego okresu. Śpiewa bardzo dobrze, bardzo dobrze też gra na basie, tego jednak w nastawionej na ekspozycję gitary brzmieniu za bardzo nie słychać. Za bardzo nie słychać także klawiszy, są skromnym raczej dodatkiem do utworów mocnych, melodyjnych, nastawionych na zapadające w pamięć refreny i zgrabne gitarowe sola, bardzo czytelne, staranne i przepełnione treścią. BUDGIE w przeciwieństwie jednak do zespołów NWOBHM nie epatuje nonszalancją i buntowniczą postawą, nie gra też z metalową agresją JUDAS PRIEST demolującego na "Screaming For Vengeance".
Na tej płycie jest granie mocne, ale ugładzone, eleganckie i z nutką tej odwagi, jaka cechuje straceńca atakującego czołg butelką z benzyną.
Czy BUDGIE wierzył w sukces tego albumu? Zapewne w jakimś stopniu tak, ale nie był to chyba czas na takie granie. Płyta zawiera kilka znakomitych kompozycji, z których wymienić należy zagrane z pasją heavy metalowe Don't Cry, Give Me the Truth z echami starego BUDGIE, czy N.O.R.A.D i Finger on the Button. Największy ładunek przebojowości niesie tu chyba jednak Hold on to Love, z pięknym, pełnym ekspresji refrenem. Do bardzo znanych utworów należy Flowers in the Attic, smutna i oparta ponoć na faktach opowieść o dzieciach więzionych przez niezrównoważoną psychicznie babcię na strychu, opowiedziana w przejmujący muzycznie sposób. Oprócz swoich kompozycji zespół przedstawił także dwie innych autorów Young Girl (Mason, Grieves) i Bored with Russia (Hill), jednak trudno uznać ten wybór za interesujący. Za taki też trudno uznać utwór Alison, mający jakby przypominać o korzeniach muzycznych grupy. Od tych korzeni zespół oddalił się bardzo, zresztą ze starego, "kultowego" składu pozostał przecież tylko Shelley. Można negować przynależność tego albumu do muzycznej spuścizny BUDGIE, nie można jednak traktować go w kategorii muzycznego niewypału. Pod innym szyldem płyta może nie wzbudzałaby takich polemik, jako album BUGDIE został jednak ponownie przez część fanów potraktowany z obojętnością.

Zespół zamilkł potem na długie lata, a Shelley oficjalnie go rozwiązał w roku 1988. Reaktywowany został na krótko 1995-1996,a potem ponownie w roku 1999 z ograniczonym zakresem działalności w innym składzie i nagrał jeszcze album "You're All Living in Cuckooland" w 2006, ale to już naturalnie zupełnie inna historia.
Choć w Wielkiej Brytanii ten zespół nigdy sławy nie zdobył, to Polsce miał po prostu status kultowy na równi DEEP PURPLE czy BLACK SABBATH. Nigdy nie  zapomnę radiowych prezentacji kolejnych premierowych albumów BUDGIE w Trójce, ani niesamowitej wyprawy na drugi koniec Polski z Olsztyna do Katowic  na koncert w Spodku, ani wspólnego słuchania z winyli kupionych w Niemczech przez ojca jednego z kumpli... To są chwile których się nie zapomina do końca życia. Inna epoka, epoka gdy się miało naście lub dwadzieścia lat.


Ocena: 7.5/10

11.09.2007
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:04:54
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:06:04
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:07:06
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:07:57
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:08:40
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:09:24
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:10:15
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:11:46
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:12:34
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:13:37
RE: Budgie - przez Memorius - 17.06.2018, 10:14:25

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości