Chateaux
#3
Chateaux - FirePower (1984)

[Obrazek: R-1841493-1387826796-5582.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Rock and Roll Thunder 03:26
2. Roller Coaster 03:31
3. Eyes of Stone 05:08
4. Hero 02:41
5. Run in the Night 05:51
6. White Steel 04:42
7. Street Angel 04:35
8. V8 Crash 03:02

Rok wydania: 1984
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: Wielka Brytania

Skład zespołu:
Krys Mason - śpiew, bas
Tim Broughton - gitara
Chris Dadson - perkusja


W roku 1984 ukształtował się skład CHATEAUX jako trio Tim Broughton, Krys Mason, and Chris Dadson, a obowiązki wokalisty przejął Mason. Grupa nadal miała ważny kontrakt z Ebony Records i szybko przygotowała swój drugi LP wydany jeszcze w tym samym roku.

Mason oczywiście nie był tej klasy wokalistą co Grimmett, ale daje tu sobie radę całkiem dobrze, wspierany ostrą ryczącą gitarą Tima Broughtona.
Jest na tej płycie częściowo repertuar naśladujący speed metalowe grupy z Belgii i Holandii grające zmetalizowany chwytliwy rokendrol i tak się ta płyta rozpoczyna od Rock and Roll Thunder, a do tej kategorii należy także ostrzejszy Hero. Trzecią taką kompozycją jest umieszczony na końcu bardzo przyzwoity, choć równocześnie typowy V8 Crash.
Na pewno jest także pewna inspiracji hair metalem amerykańskim w wolniejszych rytmicznych Roller Coaster, Run in the Night oraz Street Angel, jednak brak dynamiki i chwytliwych refrenów trochę dyskwalifikuje te kompozycje w tej kategorii. Gdy odchodzą od typowo komercyjnego grania radiowego są umiarkowanie interesujący w typowo classic heavy metalowym Eyes of Stone, z bardzo dobrym uporczywie powtarzanym riffem przewodnim. Także szybki i drapieżny White Steel o sporej dramaturgii, zwłaszcza w wokalu należy do godnych uwagi na tej płycie. Jest to jednocześnie jedyny utwór na tej płycie o cechach metalu heroicznego.

Całość zdominowana jest przez bardzo ostrą gitarę Broughtona, który zapełnia tu większość przestrzeni i od czasu do czasu ubarwia to wszystko wybuchowymi solówkami. Słychać wyraźnie, że głębokie bębny są zepchnięte na plan dalszy i nie jest to album z głośną perkusją. Generalnie jest to LP dobry i momentami bardzo dobry, gdy grają agresywniej, ale w przypadku numerów bardziej komercyjnych pozbawiony rockowego feelingu. Niemniej sprzedawał się on na tyle dobrze, że Ebony kontrakt z CHATEAUX przedłużyło.

ocena: 7/10

new 7.08.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Chateaux - przez Memorius - 17.06.2018, 15:11:49
RE: Chateaux - przez Memorius - 02.05.2019, 17:24:56
RE: Chateaux - przez Memorius - 07.08.2019, 09:24:17

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości