Cirith Ungol
#5
Cirith Ungol - Dark Parade (2023)

[Obrazek: 1170366.jpg?3824]

Tracklista:
1. Velocity (S.E.P.) 04:44
2. Relentless 04:28
3. Sailor on the Seas of Fate 08:10
4. Sacrifice 04:58
5. Looking Glass 04:25
6. Dark Parade 05:51
7. Distant Shadows 06:08
8. Down Below 05:21

Rok wydania: 2023
Gatunek: heavy metal
Kraj: USA

Skład zespołu:
Tim Baker - śpiew
Jimmy Barraza - gitara
Greg Lindstrom - gitara, instrumenty klawiszowe
Jarvis Leatherby - gitara basowa
Robert Garven - perkusja


Powrót na scenę CIRITH UNGOL był sensacją, pierwsza po reaktywacji płyta nią nie była, a teraz pora na drugą, która została wydana 20 października 2023 przez słynną Metal Blade Records.

Skład bez zmian, Tim Baker w niezłej formie wokalnej, a co ważniejsze jakoś gitarzyści się wzięli do roboty konkretniej i tym razem nawet sola są ciekawsze niż poprzednio, jak to przepiękne, długie, romantyczne rockowe solo w Looking Glass. Tym razem CIRITH UNGOL obrał bezpieczny kierunek klasycznego amerykańskiego heavy metalu w stylu lat 80tych, takiego metalu głównego nurtu. Rycerskiego, heroicznego, ale jednak pozbawionego jakiegoś wyrazistego klimatu. W głowie z tych kompozycji pozostaje bardzo mało, raczej oddzielne fragmenty niż całe kompozycje, choć dynamiczny tradycyjny początek Velocity (S.E.P.) dawał początkowo nadzieje na większe emocje i ciekawsze ujście metalowej energii. Potem jednak w następnych utworach mamy schematyczne partie naprzemiennie szybsze i wolniejsze i w tych wolniejszych, gdzie mógłby być tworzony ten epicki klimat, to się nie dzieje. Najbardziej udanym fragmentem albumu jest szybka partia w najdłuższym Sailor on the Seas of Fate i pewnie dlatego ten utwór nie usypia monotonią przekazu jak pewne inne utwory, mimo dużej dawki heavy metalowego zgiełku, choć nie bitewnego.

Mix i mastering wykonał ponownie kolega Jarvisa Leatherby z NIGHT DEMON Armand John Anthony i zadbał, by to nie zabrzmiało ani zbyt ostro, ani zbyt prymitywnie. Znakomita jest tu ekspozycja basu i ustawienie gitar w solach. Klasyczny, wyważony sound.
Sprawnie i poprawnie zagrany album z tradycyjnym metalem jakich wiele w dobie NWOTHM, ale nawet na tle samej sceny amerykańskiej mało wciągający i mało wyrazisty.


ocena: 7/10

new 20.10.2023
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Cirith Ungol - przez Memorius - 17.06.2018, 15:37:33
RE: Cirith Ungol - przez Memorius - 27.09.2019, 19:48:46
RE: Cirith Ungol - przez Memorius - 14.10.2019, 16:33:03
RE: Cirith Ungol - przez Memorius - 25.04.2020, 08:27:25
RE: Cirith Ungol - przez Memorius - 20.10.2023, 14:38:26

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości