Megadeth
#6
Megadeth - Countdown to Extinction (1992)

[Obrazek: R-574666-1306089586.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Skin o' My Teeth 03:14
2. Symphony of Destruction 04:02
3. Architecture of Aggression 03:35
4. Foreclosure of a Dream 04:17
5. Sweating Bullets 05:04
6. This Was My Life 03:42
7. Countdown to Extinction 04:16
8. High Speed Dirt 04:13
9. Psychotron 04:42
10. Captive Honour 04:15
11. Ashes in Your Mouth 06:11

Rok wydania: 1992
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: USA

Skład:
Dave Mustaine - śpiew, gitara
Marty Friedman - gitara
David Ellefson - bas,
Nick Menza - perkusja

Rok 1992.
Pamiętam z jakim napięciem wszyscy fani MEGADETH wyczekiwali na "Countdown to Extinction", zwłaszcza po informacji z "Metal Hammera", że oto nadchodzi pierwsza w historii płyta metalowa, której materiał w całości został poddany w procesie produkcji obróbce cyfrowej. Rok 1992 to także przełom muzyczny dla zespołów z Bay Area po wstrząsie wywołanym Czarną Metallicą i rok narodzin post -thrashowego grania. FLOTSAM AND JETSAM, EXODUS, TESTAMENT i inni giganci kalifornijscy tworzą albumy zupełnie odmienne od tego, co prezentowały do tej pory i może nawet zorientowane na inna publiczność. W tym czasie muzyka metalowa stała się dobrem ogólnym, ogólnoużytkowym, komercyjnym i dobrze sprzedającym się. Nawiązała do wysokogatunkowego hard rocka z lat 70 tych, stała się modna i akceptowana w masowych publikatorach.
Mustaine poszedł po tej linii i popłyną na tej fali, korzystając ze wsparcia MTV. "Czysty", komunikatywny i nieco oportunistyczny Mustaine prezentuje wraz ze swoją ekipą "Countdown to Extinction" nakładem Capitol Records 14 lipca 1992.

Nie ma thrashu, jest nowocześnie podany melodyjny i wybitnie przebojowy heavy metal, z elementami speed i dyskretnie upchniętą dawką thrashowej przyprawy... Wybitnie przebojowy nie zawsze oznacza naprawdę dobry. Foreclosure of a Dream, Sweating Bullets i Ashes in Your Mouth to niespecjalnie ekscytujący ukłon w stronę słuchacza masowego, masowego oglądacza teledysków i tu tylko sola i pewne smaczki aranżacyjne w tym ostatnim zasługują na uwagę. Symphony of Destruction stanowi w tym przypadku bardzo dobry muzycznie pomost pomiędzy tamtymi kompozycjami a resztą albumu, wypełnioną graniem bardziej energetycznym, bardziej ekskluzywnym, bardziej metalowym i bardziej odpowiadającym temu co oferował MEGADETH wcześniej. A MEGADETH to tu nie tylko Mustaine, ale także wykonawczo Friedmann, a Friedmann nie jest odtwórcą przebojowego rockmetalu dla dziewcząt - wielbicielek MTV. Dla mnie sensem tego albumu jest Skin o' My Teeth i wszystko inne, co się z tym stylem wiąże na płycie. Energia, melodyjność wyrażona jednak agresją oraz pirotechnika gitarowa Marty'ego i Dave'a. Pewną antytezą prostodusznej przebojowości jest na tym LP kapitalny chropowaty Architecture of Aggression z wybitnie bujającym refrenem i pewnymi łamańcami o nowocześnie progresywnym charakterze. No i to wyborne solo! Nie muszą grać szybko, by tu niszczyć obiekty. Wystarczy posłuchać, jak się to robi w This Was My Life , Countdown to Extinction czy w gorzkim w lirycznej warstwie Captive Honour. Zwłaszcza wstrząsający Psychotron ogniskuje w osobie ten mądry, podszyty lekkim szaleństwem przekaz muzyczny MEGADETH na tym LP. Żeby jednak nie było zbyt smutno i refleksyjnie, to stary, dobry, speedowy MEGADETH słychać w ekspresowym High Speed Dirt, kto wie, czy nie najlepszym numerze na tym albumie.

Co można jeszcze powiedzieć?
Friedmann zagrał kilka porywających solówek, basy genialne, choć prostsze niż na albumach poprzednich, Menza dobry.
A Mustaine? Rudy wszystkich oszukał, bo nie jest album dla fanów MTV. To muzyka doświadczonego życiem człowieka, dojrzała, schowana głębiej niż okładka, głębiej niż dwa teledyskowe przeboje i znacznie głębiej niż budząca do dziś zachwyt i podziw perfekcyjna produkcja, słyszalna nawet na kasetach z 1992.


Ocena: 8,7/10

new 1.07.2018
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Megadeth - przez Memorius - 23.06.2018, 20:26:19
RE: Megadeth - przez Memorius - 01.07.2018, 10:55:19
RE: Megadeth - przez Memorius - 01.07.2018, 11:41:43
RE: Megadeth - przez Memorius - 01.07.2018, 12:53:57
RE: Megadeth - przez Memorius - 01.07.2018, 14:09:10
RE: Megadeth - przez Memorius - 01.07.2018, 15:24:03
RE: Megadeth - przez Memorius - 01.07.2018, 16:50:23
RE: Megadeth - przez Memorius - 01.07.2018, 18:01:46
RE: Megadeth - przez Memorius - 08.08.2018, 13:35:27
RE: Megadeth - przez Memorius - 09.10.2018, 17:51:34
RE: Megadeth - przez Memorius - 09.10.2018, 19:01:37
RE: Megadeth - przez Memorius - 09.10.2018, 20:04:50
RE: Megadeth - przez Memorius - 09.10.2018, 21:37:22
RE: Megadeth - przez Memorius - 09.10.2018, 22:50:35
RE: Megadeth - przez Memorius - 10.10.2018, 13:15:00
RE: Megadeth - przez Memorius - 02.09.2022, 20:16:01

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości