Primal Fear
#4
Primal Fear - Black Sun (2002)

[Obrazek: R-8134496-1455796354-7222.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Countdown to Insanity 01:43
2. Black Sun 04:02
3. Armageddon 04:05
4. Lightyears from Home 04:40
5. Revolution 04:02
6. Fear 04:20
7. Mind Control 04:58
8. Magic Eye 05:16
9. Mind Machine 05:37
10. Silence 04:39
11. We Go Down 05:53
12. Cold Day in Hell 04:10
13. Controlled 03:36

Rok wydania: 2002
Gatunek: Heavy power metal
Kraj: Niemcy

Skład zespołu:
Ralf Scheepers - śpiew
Henny Wolter - gitara
Stefan Leibing - gitara
Mat Sinner - bas
Klaus Sperling - perkusja

Nad horyzontem wstaje "Czarne Słońce" i ponownie przynosi album PRIMAL FEAR w stylistyce "painkiller metal", wydany przez Nuclear Blast w końcu kwietnia 2002 roku.

Niemcy są nadal konsekwentni w tym co robią i co najważniejsze, udowadniają, że melodie, atrakcyjne melodie w agresywnym heavy power to ich specjalność. Nihil novi w tym graniu, a przecież cieszy i raduje praktycznie przez całą godzinę. Godzinę grania mocnego, nieustępliwego i choć niemieckiego to nie bez szczypty finezji, której u ekip z germańskich landów zazwyczaj trudno się w takiej stylistyce doszukiwać. Po intro od razu numer tytułowy "Black Sun" i jeśli może melodia początkowo tak oczywista dla PRIMAL FEAR, to refren już totalnie niszczący. Znów znakomite sola obu gitarzystów i Sinner demolujący basem zresztą jak na całej płycie. Jak zwykle tak i tym razem zespół przeplata kompozycje szybsze trochę wolniejszymi i taka jest ponura w zwrotkach i rozkwitająca w niezwykle atrakcyjnym i klasycznym w formie dla PRIMAL FEARi refrenie "Armageddon".
O Scheepersie nie wspominam, bo ileż to można go chwalić. Znakomity wokalista, idealnie wpasowany w to gra zespół w tym okresie. Niekiedy jak w "Lightyears from Home" ciągnie wszystko sam, wchodząc w dramatyczne wysokie tony, ekstatyczne okrzyki i ostre jak brzytwa wtórowanie gitarom. A może to one mu tu wtórują. Oczywiście na najwyższym poziomie grać bez przerwy nie można i zarówno "Revolution" jak i "Fear" takiego poziomu jak trzy pierwsze nagrania już nie prezentują. Nie wiem czemu, ale "Revolution" kojarzy mi się z albumem "Turbo" JUDAS PRIEST, a tak najbardziej to z tym co Sinner proponował na płytach grupy SINNER. "Fear" jest jakby trochę zbyt połamany rytmicznie, ale mocarnej dynamiki w tych riffach odmówić nie można. "Mind Control" to powrót do melodii na planie pierwszym i zwolnienia tempa. "Magic Eye" w stylu kontynuuje to lekkie wyciszenie w środkowej części albumu, czaruje refrenem, niemal radiowo przebojowym oraz dojrzałością wykonania w graniu już bardziej odległym od morderczego heavy power.
Jeśli odpoczęli to jazda dalej. "Mind Machine" to taki PRIMAL FEAR niby oparty o najprostsze rozwiązania, ale gdy wchodzi refren po serii podawanych z precyzją surowych riffów to radość jest niesamowita. Godna podziwu umiejętność wyróżniająca ich spośród masy grających niby podobnie grup, nie tylko z Niemiec. No i te sola grane przez obu gitarzystów- przecież to niby nic takiego, a jakie robi wrażenie to przeplatanie się obu gitar i te dialogi. Balladowy element płyty to "Silence", przy czym jest to ballada ciężka, a może nawet po prostu rockowy numer odegrany z wyczuciem ciężaru charakteryzującym PRIMAL FEAR. Bardzo dobrze prezentuje się również "We Go Down", gdzie może sama melodia nie aż tak atrakcyjna, ale jest za to sporo niepokojącego klimatu, który PRIMAL FEAR generuje rzadko, ale jeśli już to z wyczuciem. "Cold Day in Hell" znów ostry i ciężki najbardziej pod tym względem zbliżony do" Fear" i do grania z... USA.Album zamyka szybki, a nawet bardzo szybki "Controlled", odegrany z precyzją niemieckiej maszyny heavy power i można śmiało powiedzieć, że PRIMAL FEAR ponownie spisał się więcej niż bardzo dobrze, bez uciekania się do udziwnień i mixów stylowych.

Achim Köhler w stylu brzmienia niczego nie zmienia i painkillerowy sound, nieco twardszy niż klasycznie brytyjski jest wyznacznikiem soundu.
Czwarta perła w koronie PRIMAL FEAR.


Ocena: 8.5/10

13.03.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Primal Fear - przez Memorius - 24.06.2018, 22:35:59
RE: Primal Fear - przez Memorius - 24.06.2018, 22:36:55
RE: Primal Fear - przez Memorius - 24.06.2018, 22:37:59
RE: Primal Fear - przez Memorius - 24.06.2018, 22:38:49
RE: Primal Fear - przez Memorius - 24.06.2018, 22:39:50
RE: Primal Fear - przez Memorius - 24.06.2018, 22:41:26
RE: Primal Fear - przez Memorius - 24.06.2018, 22:43:22
RE: Primal Fear - przez Memorius - 01.01.2019, 21:25:59
RE: Primal Fear - przez Memorius - 13.06.2019, 19:09:07
RE: Primal Fear - przez Memorius - 14.07.2019, 19:24:14
RE: Primal Fear - przez Memorius - 27.07.2019, 12:16:37
RE: Primal Fear - przez Memorius - 12.09.2019, 11:23:35
RE: Primal Fear - przez Memorius - 24.07.2020, 18:45:55
RE: Primal Fear - przez Memorius - 26.08.2023, 12:52:54

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości