Ring of Fire
#3
Ring of Fire - Lapse Of Reality (2004)

[Obrazek: R-5200305-1387282419-5294.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Lapse Of Reality 04:42
2. Saint Fire 04:54
3. The Key 05:32
4. Darkfall 05:31
5. One Little Mystery 05:38
6. Perfect World 05:31
7. Change 04:45
8. That Kind Of Man 05:00
9. You Were There 05:28
10. Machine 04:23
11. Faithfully 06:53
12. I Don't Know (What You're Talking About) 04:39

Rok wydania: 2004
Gatunek: Progressive Melodic Metal
Kraj: USA

skład zespołu:
Mark Boals - śpiew, bas
Tony MacAlpine - gitara
Philip Bynoe - bas
Steve Weingart - instrumenty klawiszowe
Virgil Donati - perkusja


Po raz ostatni RING OF FIRE przedstawił płytę we wrześniu 2004 nakładem Frontiers Records i tym razem jest już bez Kuprija. Zastąpił go Steve Weingart, który wcześniej w metalowych projektach się nie pojawiał.

Album gitarowo jest cięższy niż poprzednie, klawisze są ciekawe, jednak słychać, że tym razem MacAlpine nie potrafi nawiązać takiego dialogu z klawiszami jak poprzednio. Ponadto pojawiło się nieco melodii charakterystycznych dla AOR, z prostszymi refrenami. Takim przykładem jest Change, gdzie dodatkowo wzbogacono o elementy neoklasyczne, czy w następnym The Key. Im dalej, tym progresywnie zagranego metalu jest więcej. Darkfall jest może bardziej utworem w stylistyce poprzedniej, ale w Perfect World mamy elementy epickie, umiejętnie połączone z chwytliwym refrenem rockowym. Na tym LP jest jednak sporo kompozycji typowo progresywnych, gdzie zmiany tempa łączą się ze zróżnicowanym wokalem Boalsa. Odejście od neoklasycznych wstawek i motywów bardzo słyszalne, a same sola MacAlpine tym razem są fuzją gatunkową różnych, nie zawsze wywodzących się z rocka.

Wokalnie Boals rozegrał wszystko znakomicie i jest to jego najlepszy występ w RING OF FIRE. Na uwagę zasługują też złożone partie perkusyjne Virgina Donati.
Płyta ma bardzo selektywne brzmienie, jedynie do instrumentów klawiszowych czasem można mieć zastrzeżenia, jednak jak powiedziałem, tym razem to nie Kuprij i to, co słyszymy, to nie jego ustawienie tych instrumentów w strukturze utworów. Ten LP raczej już przeznaczony dla zwolenników spokojnych odmian metalu progresywnego, przy czym pod względem atrakcyjności w tym aspekcie jest tylko dobry.


Ocena: 7.5/10

16.02.2010
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ring of Fire - przez Memorius - 25.06.2018, 10:22:16
RE: Ring of Fire - przez Memorius - 25.06.2018, 10:22:53
RE: Ring of Fire - przez Memorius - 25.06.2018, 10:23:33
RE: Ring of Fire - przez Memorius - 20.06.2019, 17:13:09
RE: Ring of Fire - przez Memorius - 13.11.2022, 13:27:41

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości