Tank (NWOBHM)
#2
Tank - Power of the Hunter (1982)

[Obrazek: R-3033937-1411943081-9600.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Walking Barefoot Over Glass 05:32
2. Pure Hatred 03:51
3. Biting and Scratching 04:41
4. Some Came Running 03:03
5. T.A.N.K. 03:51
6. Used Leather (Hanging Loose) 04:21
7. Crazy Horses (Osmonds cover) 02:52
8. Set Your Back on Fire 03:57
9. Red Skull Rock 04:07
10. Power of the Hunter 04:09

Rok wydania: 1982
Gatunek: Heavy Metal (NWOBHM)
Kraj: Wielka Brytania

Skład:
Algy Ward - śpiew, bas
Peter Brabbs - gitara
Mark Brabbs - perkusja

Po sukcesie pierwszego LP powstało duże ciśnienie na szybką kontynuację. Decydowały o tym głównie względy komercyjne, sam Ward był zaś do tego pomysłu nastawiony trochę sceptycznie. Utworów było przygotowanych sporo, ale w większości stanowiły one rzeczy jakie zespół uznał za słabsze i nie zdecydował się ich umieścić na pierwszym albumie... nie tylko z braku miejsca .

Album "Power Of The Hunter" nagrywany był latem 1982, przy czym zespół nie zawiesił działalności koncertowej. Wydawca była znów wytwórnia Kamaflage i płyta ukazała się w sierpniu (najprawdopodobniej oficjalnie 26). Pośpiech realizacyjny nie wyszedł w tym wypadku na dobre. Mimo pozornie bardziej klarownej produkcji zespół zatracił charakterystyczne dla siebie brzmienie debiutu, w znacznym stopniu wchodząc do grona typowo, choć nie do końca byle jak brzmiących innych grup NWOBHM. Tym razem gitara ustawiona była bardziej rockowo i lekko a perkusja głośniej.
Album dopełniono coverem braci Osmondów „Crazy Horses”, znanym już wcześniej z singla, ale nagranym na nowo.
Powiem wprost. Płyta rozczarowała. Jedną z nielicznych wartych uwagi kompozycji jest tu „Pure Hatred”, trzymany wcześniej w zapasie oraz niezły instrumentalny T.A.N.K.. Reszta niestety mimo pozorów rokendrolowego luzu, jak w „Crazy Horses” po prostu słaba lub przeciętna. W „Set Your Back on Fire” dziwne podjazdy pod DEEP PURPLE i ogólnie dużo na tym LP odniesień do brytyjskiego rocka lat 70tych i początku lat 80tych. W sumie, mimo że technicznie muzycy poszli bardzo do przodu, to wszystko brzmi dosyć topornie i mało profesjonalnie. Jaśniejszym nieco punktem był na koniec „Power of the Hunter” zagrany pod MOTORHEAD, ale produkcja Nigela Gray'a pozbawiła ten numer brudku i smrodku spalin ekipy Kilmistera.

Najbardziej wkurzające na tym LP jest brzmienie gitary - raz suche, a to znów jakieś absolutnie niepasujące do obrazu muzycznego zespołu - jak w solówkach.
Płyta wywołała kontrowersje i dyskusje, zresztą sprzedawała się dużo gorzej niż poprzednia. Sam Ward nie był też zachwycony efektem końcowym, a no koncertach utwory z tego albumu pojawiały się rzadko. W zespole zaczęły pojawiać się zatargi i spory. Bracia Brabbs obwiniali poniekąd Warda za brak sukcesu nowego albumu i pojawiły się dyskusje co dalej.


Ocena: 6/10


24.02.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Tank (NWOBHM) - przez Memorius - 27.06.2018, 17:57:42
RE: Tank - przez Memorius - 27.06.2018, 17:59:14
RE: Tank - przez Memorius - 27.06.2018, 18:00:30
RE: Tank - przez Memorius - 27.06.2018, 18:01:17
RE: Tank - przez Memorius - 27.06.2018, 18:02:33
RE: Tank - przez Memorius - 27.06.2018, 18:03:53

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości