Versailles
#3
Versailles - Versailles (2012)

[Obrazek: R-4472878-1511547442-3721.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Prelude 01:35
2. Rose 05:25
3. Rhapsody of the Darkness 04:54
4. Edge of the World 05:17
5. Illusion 05:07
6. ayakashi 04:37
7. Created Beauty 10:05
8. Holy Grail -amoroso- 05:03
9. Brave 04:33
10. Truth 04:45
11. Sympathia 06:14

Rok wydania: 2012
Gatunek: neoclassical/melodic power metal
Kraj: Japonia

Skład zespołu:
Kamijo - śpiew, instrumenty klawiszowe
Teru - gitara
Hizaki - gitara
Masashi - gitara basowa
Yuki - perkusja


Trzecia z rok po roku wydanych płyt VERSAILLES. Utrzymać się w czołówce Visual Kei to nie lada sztuka, nawet jeśli konkurencja prezentuje niższe umiejętności. Nie było na co czekać, zresztą coroczne przypominanie o sobie to tradycja japońskich grup metalowych.

VERSAILLES po Prelude przypomina o sobie nieco ciężej niż na poprzednim albumie, powermetalowym Rose z tym jasnym słonecznym refrenem jaki uwielbiają Japończycy i nie tylko. W tym stylu, z lekkim epickim rysem jest zrobiony także Brave. Bardzo dużo chcieli powiedzieć w Rhapsody of the Darkness, z bardzo neoklasycznym wstępem, ale są i ciężkie heavy/power metalowe i łagodne wokale i wszelkiego rodzaju ozdobniki, w tym mroczne pomrukiwania. Barokowy przepych, ale trochę tego zbyt dużo jak na jeden utwór.
Edge of the World to paskudny zgrzyt na tej płycie. Fatalny super ciężki sharp sound gitar i nie bardzo wiadomo o co chodzi wokalnie Kamijo. Nowocześnie w złym stylu, a w tym jeszcze trywialna słodka partia do kolekcji.  Coś z zaskoczeń z pierwszego albumu, ale tym razem negatywne. Na uwagę zasługują tu jednak wyborne partie basu Masashi. Illusion to numer z kategorii JRock, udany jednak tylko jako JRock właśnie. Względy promocyjne wymusiły umieszczenie tu tego numeru z promocyjnego singla, który był kierowany do znacznie szerszego grona niż fani VERSAILLES. W ayakashi może sama melodia nie jest specjalnie interesująca, ale gitary chodzą bardzo ciekawie, są mocne i jakby podpatrzone w progressive heavy metal.  Jest tu fajny klimat, jednak przede wszystkim gdy Kamijo nie śpiewa... Rozbieżność między muzyką i tym co proponuje Kamijo jest zbyt duża.
Osią tego albumu jest 10 minutowy Created Beauty. Jest tu i romantyzm przy pianinie w klasycznym japońskim stylu i melodic rock, ale nic metalu. 10 minut i nic z metalu? W instrumentalnym Holy Grail -amoroso- śpiew Kamijo zastąpiły skrzypce Riny Odera i płacząca gitara solowa Teru i wyszło to tylko średnio. Podobnie średnio jest w dosyć miałkim Truth.
Jak zwykle u VERSAILLES sposób rozmieszczenia utworów na płycie jest bardzo przemyślany i elegancki przebojowy, łagodny song Sympathia umieszczony został na końcu. Piękne partie symfoniczne, artystyczny śpiew Kamijo i na koniec pozostają bardzo pozytywne wrażenia.

Wydawać się może, że oni grają jeszcze bardziej technicznie niż na poprzednich wydawnictwach. Sola są zadziwiające w każdym numerze, a sekcja rytmiczna potężna i niezawodna. Szczególnie perkusja Yuki, wysunięta i o wyostrzonym brzmieniu. Łagodne fragmenty są naprawdę zrealizowane znakomicie i ze smakiem. Dobra robota angielskich speców od masteringu z londyńskiego studio Metropolis Studios. Kamijo jest nadal w wybornej formie wokalnej i do swego arsenału dodał jeszcze więcej dramatycznych zaśpiewów, przydechów i niskich tonów.
Niby wszystko jest, a jednak czegoś tu brak. Czegoś nieuchwytnego, co pozwoliłoby uznać ten album za bardzo dobry.
VERSAILLES stał się ogólnie za bardzo ułożony, za bardzo neutralny w tym co robi, za bardzo uniwersalny w opcji Visual Kei. Metal musi być trochę pod prąd, musi być trochę buntem wobec "konsumpcji muzycznej".
Tu tak nie jest.
W roku 2012 działalność zespołu została zawieszona, a wszyscy poza wokalistą członkowie zespołu weszli w skład nowej grupy power Visual Kei JUPITER. Jednakże w roku 2015 grupa reaktywowała się w oryginalnym składzie.

ocena: 6,8/10

new 27.07.2018
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Versailles - przez Memorius - 28.06.2018, 12:22:54
RE: Versailles - przez Memorius - 28.06.2018, 12:23:45
RE: Versailles - przez Memorius - 27.07.2018, 15:40:15

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości