Wildfire
#2
Wildfire - Summer Lightning (1984)

[Obrazek: R-2384413-1359069129-4139.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. The Key 04:41
2. Summer Lightning 04:28
3. Gun Runner 04:16
4. Give Me Back Your Heart Again 04:08
5. Nothing Lasts Forever 03:43
6. Natural Selection 04:52
7. Fight Fire With Fire 03:33
8. Blood Money 03:54
9. Passion For The Sun 05:18
10. Screaming In The Night 04:03

Rok wydania: 1984
Gatunek: Melodic Heavy Metal (NWOBHM)
Kraj: Wielka Brytania

Skład zespołu:
Paul Mario Day - śpiew
Jeff Summers - gitara
Martin Bushell - gitara
Jeff Brown - bas
Bruce Bisland - perkusja

Jest to drugi i zarazem ostatni album grupy WILDFIRE z pierwszym wokalistą IRON MAIDEN Day'em na czele, wydany podobnie jak i pierwszy przez belgijską wytwórnię Mausoleum. Mausoleum w zasadzie specjalizowało się w cięższym i bardziej true graniu i ten brytyjski band należał w tym czasie do nielicznych, których muzyka mogła trafić także w gusta słuchaczy głównego nurtu rocka.

Do nich też w dużej mierze kierowana jest zaprezentowana tu muzyka z pogranicza melodyjnego heavy metalu i rocka, bardzo starannie zagrana i doskonale zaśpiewana przez Day'a, ale jednak niemająca cech autentycznej przebojowości. Najlepszym przykładem jest tu tytułowy "Summer Lightning", gładki, elegancki w średnim tempie z wyrazistym refrenem, ale jednak jakoś pozostawiający obojętnym... Podobnie mało interesujące są zbudowane na takich samych zasadach "Nothing Lasts Forever" i może lekko melancholijny klimat w "Natural Selection" czyni ten utwór nieco lepszym.
Te kompozycje, które jasno osadzone są w stylistyce melodic heavy metal/hard rock jak "The Key", opatrzone są nieco zbyt przesłodzonymi chórkami w wykonaniu członków zespołu, którym głosów i umiejętności w tym zakresie odmówić zdecydowanie nie można. Obaj gitarzyści nie napierają na słuchacza, sola są także niewyszukane i typowe dla albumów z przystępnym melodyjnym rockiem, za to znakomicie gra sekcja rytmiczna, a Bislanda wyróżnić tu wypada najbardziej. Wkłada mnóstwo energii i własnych pomysłów i czasem po prostu słucha się tu jego przede wszystkim. Kilka utworów, mimo bardzo metalowych tytułów - "Fight Fire With Fire" czy "Blood Money", to dosyć tuzinkowy brytyjski rock zagrany z upozowaną heavy rockową ekspresją. Day jednak czuje się w takim graniu doskonale i w tych "krwawych pieniądzach" po prostu morduje głosem czystym i dalekosiężnym. Tak jak w jedynej autentycznie heavy metalowej, wręcz epickiej kompozycji "Gun Runner" wspaniałej i najlepszej co WILDFIRE mógł dać angielskiej muzyce heavy metalowej.
Nasuwa się dygresja, jak brzmiałyby płyty IRON MAIDEN z Day'em jako wokalistą w połowie lat 80tych i w tej jego doskonałej dyspozycji głosowej. Typowej ballady na tym albumie ponownie nie ma, jej funkcji na pewno pełnić nie może łagodny, ale jednak w miarę żwawy "Passion For The Sun", natomiast "Give Me Back Your Heart Again" jest chyba czymś więcej niż tylko balladą, bo refren pięknie rozkwita niemal jak hymn i szkoda tylko, że refreny są tu takie krótkie. Podniosły metalowy song bez dwóch zdań, mimo klasycznej miłosnej tematyki.
Umieszczony na końcu "Screaming In The Night" w prosty sposób wyraża rozdarcie zespołu pomiędzy rockiem komercyjnym a metalem. Dobry utwór, ale wszystkiego na raz mieć nie można i wszystkich zadowolić także nie.

Doskonale zrealizowana płyta o niezwykle dopracowanym jak na rok wydania brzmieniu z materiałem nierównym, gdzie dwie perły znajdują się w przeciętnym raczej otoczeniu. Wspaniały głos Day'a tu często rozmieniony został na drobne, a i instrumentaliści powinni chyba grać ambitniejsze rzeczy.
Historia WILDFIRE potoczyła się potem tak jak wielu innych brytyjskich grup epoki NWOBHM, choć sam zespół z tym głównym nurtem był bardzo luźno powiązany. Zespół rozpadł się, a jego członkowie znaleźli się potem w innych grupach rockowych, hard rockowych i heavy metalowych z UK. Losy Day'a potoczyły się nieco inaczej. Na krótko zasilił słynny rockowy SWEET, po czym wyemigrował do Australii, gdzie nadal mieszka w Newcastle i śpiewa w dwóch lokalnych zespołach rockowych.
Może nawet "Give Me Back Your Heart Again"...



Ocena: 7/10

24..07.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wildfire - przez Memorius - 28.06.2018, 15:47:14
RE: Wildfire - przez Memorius - 28.06.2018, 15:47:33

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości