Death Dealer
#1
Death Dealer - War Master (2013)

[Obrazek: R-9790410-1486551205-9590.jpeg.jpg]

tracklista: (wersja Rubicon - japońska)
1.Death Dealer 05:22
2.Never to Kneel 04:37
3.War Master 05:08
4.Children of Flames 05:13
5.Curse of the Heretic 05:19
6.Hammer Down 04:52
7.The Devils Mile 06:29
8.Liberty or Death 04:42
9.Heads Spikes Walls 04:02
10.Wraiths on the Wind 04:40
11.Face the Executioner 04:47
12.Triumph and Victory 05:09

rok wydania: 2013
gatunek: power metal
kraj: USA

skład zespołu:
Sean Peck  - śpiew
Stu Marshall - gitara
Ross The Boss - gitara
Mike Davis - gitara basowa
Kenny Earl "Rhino"Edwards - perkusja

W roku 2012 powstaje w Kalifornii super grupa supergrup, pod niezbyt oryginalną nazwą DEATH DEALER . Skład jest jednak doprawdy imponujący. Ross The Boss i Rhino z MANOWAR, Sean Peck z CAGE, Mike Davis (LIZZY BORDEN, HALFORD) i australijski heros gitary Stu Marshall (DUNGEON, EMPIRES OF EDEN).  Debiut zespołu zostaje wydany przez Steel Cartel Records w czerwcu 2013 roku.


Niestety, tym razem z dużej chmury mały deszcz. Nic z MANOWAR, nic z DUNGEON tylko Sean Robert Livingston Peck wydziera się jeszcze bardziej niż Sean "The Hell Destroyer" Peck w CAGE. Zdecydowanie amerykański power metal z obszarów rycersko-heroicznych, tyle, że to wszystko pod względem kompozycyjnym mocno kuleje i momentami wchodzi na tereny garażowe. Łupanina okraszona wrzaskami Pecka to już na początku Death Dealer, wkrótce potem War Master, Curse of the Heretic, dalej Liberty or Death oraz Heads Spikes Walls . No nie ma żadnej konkretnej melodii, tylko ryczące gitary i Peck niestety. Power metal dla power metalu. Można odnieść wrażenie, że tu każdy stara się być najważniejszy, ale realnie najważniejszy jest Peck i Marshall i Rhino. Peck, ponieważ on potrafić przekrzyczeć nawet startujący odrzutowiec, Marshall bo Ross The Boss chyba gdzieś poszedł i nie wrócił, a Rhino bo jego instrument w procesie produkcji został ustawiony najlepiej. Album był miksowany i poddany masteringowi w Sydney i wyszło z tego niewiele dobrego. Ustawienie gitar jest fatalne, rozmyte i suche. Bas, sam w sobie zrobiony wybornie, co słychać gdy wychodzi na plan pierwszy, w połączeniu z gitarami potęguje metalowa papkę i tylko Rhino jest klarowny i doskonale słyszalny na jakby oddzielnym planie. Nieco odpoczynku od tego wszystkiego jest w wolnej, ale mocnej metalowej balladzie Children of Flames gdzie Pecka da się słuchać, lecz całościowo to dosyć usypiający numer, poza solem Rossa The Bossa jak sądzę. Jest tu także toporny heavy power Hammer Down w stylu teutońskim i faktycznie, jakby się młotkiem w głowę dostało.
Peck przechodzi samego siebie, a chórki są równie paskudne. Bez pomysłu na dobry heavy/power jest także monotonny Wraiths on the Wind. Dobry, a może nawet bardzo dobry jest autentycznie dynamiczny i poukładany The Devils Mile stanowiący mix najbardziej udanych i wyrazistych numerów Marshalla z EMPIRES OF EDEN i motoryki CAGE i tu Peck zaśpiewał faktycznie najlepiej i dewastuje.
W wersji japońskiej nie oszczędzono fanom z Kraju Kwitnącej Wiśni zderzenia z marnym pancernym Face the Executioner, ale jest też najbardziej rasowy rycerski numer z tego wszystkiego - Triumph and Victory. To akurat udany stop amerykańskiego i australijskiego heroicznego power metalu, z dwoma bardzo dobrymi solami Marshalla i Rossa The Bossa i przekonującym, sensownym wokalem Pecka.

Jeśli można tu kogoś wyróżnić, to tylko Rhino. Jak zwykle partie perkusyjne dewastujące, ale sama perkusja power metalu nie czyni. Gitarzyści bez pomysłu, sola bezsensowne, głównie Marshalla, co nieco dziwi. Peck zrobił swoje, a nawet więcej i dlatego to wszystko tak męczy. Tym razem suma wykwintnych składników dała potrawę niemal niestrawną. Owszem, power metal amerykański to nie HELLOWEEN, ale odrobina strawnych melodii jeszcze nikomu nie zaszkodziła, tym bardziej, że tu grają (teoretycznie) power metal rycerski.
Ogólnie - dla fanów CAGE i Pecka, na pewno zaś nie dla fanów MANOWAR i EMPIRES OF EDEN. I ogólnie słabo...

ocena: 4,5/10

new 23.12.2018
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Death Dealer - przez Memorius - 23.12.2018, 21:59:48
RE: Death Dealer - przez Memorius - 27.06.2019, 16:45:09
RE: Death Dealer - przez Memorius - 20.10.2020, 12:16:32

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości